Stellantis kieruje pracowników z Polski na Słowację. W tle kryzys półprzewodników

Stellantis kieruje pracowników z Polski na Słowację. W tle kryzys półprzewodników

Fabryka Tychy Fiat Stellantis
Fabryka Tychy Fiat Stellantis Źródło:Stellantis
Koncern Stellantis deleguje grupę ok. 100 pracowników tyskiej fabryki do słowackiego zakładu w Trnavie w celu zdobycia przez nich doświadczenia w montowaniu samochodów na wspólnej platformie.

Temat poruszył Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Według Rafał Grzaneckiego, rzecznika prasowego FCA Poland, pomysł zrodził się ze względu na braki w dostawach części do produkcji, co zmusza producentów do szukania rozwiązań minimalizujących koszty zatrzymania produkcji. Jednym z takich elementów jest optymalizacja wykorzystania siły roboczej w różnych zakładach firmy Stellantis, między innymi poprzez delegowanie chwilowych nadwyżek tam, gdzie jest potrzeba, zamiast wysyłać pracowników na postój lub ich zwalniać.

Nauka montowania francuskich maluchów

– Nasi pracownicy będę mieli okazję przygotowania się do produkcji nowego modelu w rzeczywistych warunkach, pracując z kolegami z zakładu w Trnavie. Szacujemy, że takie delegowanie w celach szkoleniowych będzie na okres 6 do 12 miesięcy i może dotyczyć ok. 100 osób, którzy na zasadzie dobrowolnej zgłoszą się na taki wyjazd, zdobędą niezbędne umiejętności i będą mogli potem szkolić już na miejscu kolegów w Tychach – powiedział Rafał Grzanecki w rozmowie z IBRM Samar. Rzecznik FCA Poland dodał, że chodzi o platformę CMP i wytwarzane na jej bazie w Słowacji modele Peugeot 208, e-208 i Citroen C3.

Czytaj też:
Ile elektryków będzie w Polsce za 4 lata? Zaskakująca prognoza

Źródło: IBRM Samar