W tym roku trzy razy więcej aut zniszczonych przez pogodę

W tym roku trzy razy więcej aut zniszczonych przez pogodę

Samochody na zalanej ulewą ulicy
Samochody na zalanej ulewą ulicyŹródło:X-news
Fatalna pogoda daje się we znaki właścicielom samochodów, którzy w tym roku szkody z ubezpieczeń komunikacyjnych zgłaszają aż o… 265 proc. częściej.

Jak wynika z analizy towarzystwa ubezpieczeniowego Compensa, pogoda nie oszczędza w tym roku majątków Polaków. Od stycznia do sierpnia 2021 roku burze, gradobicia, wichury, podtopienia i ulewy spowodowały, że liczba tzw. szkód katastroficznych wzrosła o 41 proc. w porównaniu z analogicznym okresem minionego roku. – Wystarczyło osiem miesięcy tego roku, żeby przebić średnioroczną liczbę szkód z ostatnich pięciu lat aż o 45 proc. 2021 rok negatywnie wyróżnia się pod względem częstotliwości zjawisk atmosferycznych prowadzących do zniszczeń. Nasze statystyki obejmują zarówno zgłoszenia w ramach ubezpieczeń domów i mieszkań, majątku małych i średnich przedsiębiorstw oraz polis rolnych i komunikacyjnych. Te ostatnie stanowią 12 proc. wszystkich trafiających do nas szkód katastroficznych – mówi Rafał Mosionek, zastępca prezesa firmy Compensa TU SA Vienna Insurance Group, odpowiedzialny m.in. za likwidację szkód.

Zniszczeń samochodów przybyło najwięcej

Wśród wszystkich zdarzeń katastroficznych zniszczenia pojazdów są co prawda w mniejszości, ale to w tej kategorii wzrost liczby zgłoszeń okazała się największy. W porównaniu z 2020 rokiem właściciele samochodów i jednośladów likwidują szkody aż o 265 proc. częściej. Skutki fatalnej pogody najbardziej odczuwają mieszkańcy woj. małopolskiego – tu doszło aż do 46 proc. szkód komunikacyjnych, kwalifikowanych jako katastroficzne. To oznacza 1315 proc. wzrostu w porównaniu z ubiegłym rokiem. – Tylko w powiecie nowosądeckim i w Krakowie zanotowaliśmy ponad 2-krotnie więcej szkód niż w samym woj. śląskim. Spadek liczby szkód w porównaniu z 2020 rokiem zanotowaliśmy w tym roku tylko w trzech województwach: lubuskim, podlaskim i opolskim – dodaje Rafał Mosionek z Compensy.

Czytaj też:
Nowa afera Dieselgate? Tym razem na celowniku ekologów Mercedes

Źródło: Compensa