Ogromna kara UOKiK-u dla dealerów ciężarówek DAF. Muszą zapłacić 122 mln zł

Ogromna kara UOKiK-u dla dealerów ciężarówek DAF. Muszą zapłacić 122 mln zł

Ciężarówki na parkingu
Ciężarówki na parkingu Źródło:geograph.org.uk/Gerald England
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał dwie decyzje dotyczące porozumień ograniczających konkurencję między sprzedawcami samochodów ciężarowych. Sześć spółek i ośmiu menadżerów otrzymało kary na łączną kwotę ponad 122 mln zł.

Wydane dwie decyzje dotyczą zmów dealerów samochodów marki DAF. W pierwszej z nich UOKiK stwierdził zawarcie porozumienia ograniczającego konkurencję między pięcioma spółkami: DBK z Olsztyna, ESA Trucks Polska z Komornik (woj. wielkopolskie), TB Truck & Trailer Serwis z Wolicy (woj. mazowieckie), Van Tilburg-Bastianen Groep z Bredy w Holandii i WTC z Długołęki (woj. dolnośląskie).

Przedsiębiorcy podzielili rynek

Przedsiębiorcy mieli podzielić między siebie rynek. Według ustaleń urzędu wspólnie ustalili, że każdy z nich będzie sprzedawał ciężarówki DAF na określonym terenie i nie będą rywalizowali o klientów w innych częściach Polski. Wymieniali się również informacjami o cenach. W przypadku czterech spółek (bez ESA Trucks Polska) ustalenia dotyczyły również wymiany informacji o ofertach składanych w przetargach. – W wyniku zmowy potencjalny nabywca ciężarówek mógł kupić je tylko u określonego sprzedawcy za określoną przez niego cenę. Nie mógł kupić pojazdu taniej w innej części Polski. Biorąc pod uwagę znaczenie branży transportu drogowego w Polsce, zmowa mogła mieć negatywne skutki dla całej gospodarki – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK-u.

Długi okres trwania zmowy

Jak informuje UOKiK, porozumienie trwało co najmniej 7 lat – od lutego 2011 r. do marca 2018 r. Początkowo DBK i WTC wspólnie z ESA Trucks Polska podzieliły rynek sprzedaży ciężarówek marki DAF. W 2016 r. do porozumienia dołączył TB Truck & Trailer Serwis za zgodą i wiedzą kontrolującej go holenderskiej spółki Van Tilburg-Bastianen Groep. Dowody zebrane podczas postępowania (m.in. korespondencja elektroniczna), mają wskazywać, że przedsiębiorcy działali tak, aby nie konkurować ze sobą. Przykładowo, jeżeli potencjalny nabywca z terenu przypisanego DBK chciał kupić ciężarówkę od ESA, to był do tego zniechęcany. Przedstawiano mu w ESA dodatkowo zawyżoną cenę, tak żeby skorzystał z oferty sprzedawcy ze swojego regionu. Uczestnicy kartelu stale monitorowali swoje zachowania i kontaktowali się, gdy zachodziło podejrzenie, że któryś z nich naruszył ustalenia.

Dodatkowo niedozwolone ustalenia

Druga z wydanych decyzji dotyczy również niedozwolonych ustaleń dealerów samochodów ciężarowych marki DAF. W tym przypadku chodzi o trzy spółki: Firma Wanicki z Mogilan, DBK z Olsztyna i WTC z Długołęki. – Przeprowadzone postępowanie dowiodło, że przedsiębiorcy podzielili między sobą rynek. Wspólnie uzgodnili, że każdy z nich będzie startować w przetargach publicznych jedynie na określonym terytorium i nie będzie składał ofert w rejonie przydzielonym innemu przedsiębiorcy – twierdzi Tomasz Chróstny.

Wydane decyzje nie są prawomocne, przysługuje od nich odwołanie do sądu.

Czytaj też:
Służby wzięły się za wyprzedzające się TIR-y. Posypały się setki mandatów

Źródło: UOKiK, IBRM Samar