W Polsce jest mniej wypadków. Ale na jednego rodzaju drogach ich liczba wzrosła

W Polsce jest mniej wypadków. Ale na jednego rodzaju drogach ich liczba wzrosła

Wypadek na autostradzie
Wypadek na autostradzieŹródło:Compensa
Choć liczba wypadków drogowych w Polsce spada, to nie widać poprawy bezpieczeństwa na autostradach. Z policyjnych statystyk wynika, że w 2021 r. liczba wypadków na autostradach wzrosła o 28 proc. w porównaniu z wcześniejszym rokiem.

Dane Komendy Głównej Policji mówią o 372 wypadkach na autostradach w 2021 r. Zginęły w nich 74 osoby, a 510 zostało rannych. To aż o 28 proc. zdarzeń więcej niż w 2020 r. Skalę niebezpieczeństwa jazdy po autostradach w Polsce dobrze obrazują zsumowane statystyki od początku XXI w. W latach 2000-2021 miało miejsce niemal 6,5 tys. wypadków, w których zginęło ponad 1 tys. osób, a 9,5 tys. zostało rannych. Najniebezpieczniej jest na drogach w lecie, a więc w sezonie wakacyjnym. – Rosnące statystyki wypadków dotyczą wyłącznie autostrad. W 2021 r. liczba zdarzeń na wszystkich polskich drogach wyniosła 22,8 tys., czyli mniej niż w 2020 r., kiedy było ich 23,5 tys. Jednym z kluczy do poprawy bezpieczeństwa jest z pewnością edukacja. Warto, aby kierowcy mieli świadomość, że przy autostradowej prędkości nawet drobne błędy za kierownicą mogą skończyć się tragicznie. Niestety, rokrocznie do największej liczby wypadków dochodzi z tych samych powodów – mówi Karolina Tworzydło, dyrektor departamentu Strategii Marketingowej i Komunikacji z Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

Wciąż te same przyczyny

Od ponad dekady policyjne statystyki obejmują najczęstsze przyczyny wypadków na autostradach. I niezmiennie są to: za wysoka i niedostosowana do warunków jazdy prędkość, niezachowana bezpieczna odległość od pojazdu z przodu, zmęczenie lub zaśnięcie za kierownicą oraz nieprawidłowa zmiana pasa ruchu. – Oczywiście błędów popełnianych na autostradach jest więcej. Na szczęście nie wszystkie one kończą się wypadkami. Użytkownicy autostrad bardzo często muszą gwałtownie hamować w związku z wyprzedzającymi się TIR-ami, zwalniać z powodu jadących bez przerwy lewym pasem aut czy ustępować migającym „długimi” kierowcom – dodaje Karolina Tworzydło.

Ogromne siły działające na pasażerów

Eksperci podkreślają, ze warto znać statystyki wypadków i ich przyczyny, ale też mieć świadomość, co dzieje się w aucie w momencie wypadku. Już podczas kolizji przy prędkości 50 km/h wszelkie niezabezpieczone w aucie przedmioty zyskują siłę 50-krotnie większą od faktycznej. Telefon komórkowy „waży” wówczas 6 kg, a 1,5-litrowa butelka wody 60 kg. Kolizja przy tej niewielkiej przecież prędkości równa się upadkowi z 3 piętra. Wypadek przy dozwolonej na autostradzie prędkości 140 km/h wytwarza tak duże siły ciążenia, że nawet zapięte pasy bezpieczeństwa i nowoczesne systemy montowane w autach nie gwarantują ujścia z życiem.

Czytaj też:
Karambol na trasie S8. Droga w stronę Warszawy zablokowana

Źródło: Compensa