Według policyjnych statystyk wypadków w pierwszym półroczu 2022 roku było więcej niż w pierwszym półroczu 2021 roku. Jedynym powodem do optymizmu jest mniejsza liczba ofiar śmiertelnych i mniej odebranych kierowcom praw jazdy. Reasumując można jednak stwierdzić, że nowe prawo i nowy taryfikator, radykalnie podwyższające kary za przestępstwa i wykroczenia na drodze, nie działa.
Jak czytamy, w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2022 roku doszło w Polsce do 9995 wypadków drogowych. W ciągu pierwszych 6 miesięcy 2022 roku wypadków było o 3 proc. więcej. Jak podaje „Rzeczpospolita” liczba ofiar śmiertelnych (879 w ciągu pół roku) była o 11 proc. mniejsza niż w 2021 roku i 18 proc. mniejsza niż w 2020 roku. Warto jednak pamiętać, że oba te półrocza, z 2020 i 2021 roku naznaczone były ogólnokrajowymi lockdownami. Kierowców na drogach było po prostu mniej.
Pozytywna zmiana
Jeśli chodzi o prędkość, wydaje się, że doszło jednak do pozytywnej zmiany. W pierwszej połowie 2022 roku policjanci zatrzymali 16 tys. praw jazdy. W analogicznym pierwszym półroczu 2021 roku było to aż 32 tys. dokumentów.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, dane dotyczące pierwszego półrocza 2022 roku są fragmentaryczne. Próżno w nich szukać informacji o bezpieczeństwie pieszych. A to ono miało być poprawione. Czy po końcu roku będziemy mieli okazję do optymizmu, zobaczymy.
Czytaj też:
Kobiety trzeźwiej myślą