Jak Polacy wybierają auta używane? Co jest ważniejsze, a co mniej ważne?

Jak Polacy wybierają auta używane? Co jest ważniejsze, a co mniej ważne?

Salon samochodowy
Salon samochodowyŹródło:PGD
Przy zakupie samochodu używanego największe znaczenie dla kierowców ma jego ogólny stan techniczny. Co jeszcze?

W badaniu „Polak kupuje auto używane” przeprowadzonym na kierowcach, ogólny stan techniczny okazał się najczęściej wskazywanym czynnikiem, który wpływa na decyzję o zakupie samochodu z drugiej ręki (51 proc.). Ankietowani często wspominali również o marce bądź modelu pojazdu (35 proc.) i o jego przebiegu (34 proc.).

Na ogólny stan techniczny w równej mierze zwracają na to uwagę kobiety i mężczyźni. Jednak największe znaczenie ma dla osób w wieku 18-29 lat (79 proc. wskazań), co zapewne wiąże się z faktem, że młodzi dorośli z braku środków często muszą oszczędzać na samochodzie, chcąc zatrzymać jednocześnie jakość pojazdu.

– Młodzi podczas wyboru auta używanego częściej od innych grup wiekowych kierują się również marką pojazdu – Mówi Katarzyna Szmit-Kasprzak z Santander Consumer Multirent. – Może być to spowodowane tym, że decydują się oni na konkretnego producenta, którego pojazdy słyną np. z trwałości czy dobrego stosunku jakości do ceny. Poza tym ankietowani często zwracają uwagę na stan licznika przebiegu. Jest to ważny parametr, który ma przełożenie np. na wysokość ubezpieczenia OC. Na przebieg największą uwagę zwracają kobiety (42 proc. w porównaniu do 30 proc. mężczyzn) i osoby w wieku emerytalnym (40 proc. 70-latków).

Poza wyżej wymienionymi czynnikami, co trzeci polski kierowca zwraca uwagę na wiek pojazdu (30 proc.), a co czwarty na to, czy ma on udokumentowaną historię (27 proc.). Niewielkie znaczenie przy zakupie ma natomiast to, kto sprzedaje dane auto (np. dealer samochodowy lub znajomy) czy też fakt, że jest ono w niższej cenie niż w innych ofertach tego samego modelu (kolejno 13 i 8 proc. wskazań).

Jak sprawdzamy auto używane, które chcemy kupić?

Połowa ankietowanych (48 proc.) samodzielnie ogląda pojazd i udaje się nim na jazdę testową. Co trzeci decyduje się na sprawdzenie stanu planowanego zakupu w warsztacie samochodowym (39 proc.). Trochę mniej, bo 34 proc. osób, przegląda historię auta w internecie, wykorzystując numer VIN. Z kolei 31 proc. decyduje się zaangażować w sprawę znajomego, który ma wiedzę na temat samochodów.

Czytaj też:
Import aut jest najniższy od 9 lat. A używek potrzeba jak powietrza

Źródło: Santander Consumer Multirent