Co z budową ładowarek w Polsce? Jest stanowisko rządu w sprawie przyspieszenia

Co z budową ładowarek w Polsce? Jest stanowisko rządu w sprawie przyspieszenia

Ładowarka. Samochód elektryczny
Ładowarka. Samochód elektryczny Źródło:Porsche, Ionity
Z przyspieszeniem rozwoju sieci ładowarek do aut elektrycznych nie jest w Polsce najlepiej. Ale ma być, zgodnie z tym, co zapowiadają rządzący.

O sprawie obszernie pisze Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Jak czytamy, według danych dostępnych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w ostatnim dniu lipca 2022 roku liczba zarejestrowanych w Polsce samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony z wtyczką przekroczyła poziom 53,5 tysięcy sztuk. Z tego 26,5 tysiąca stanowiły modele „czysto" elektryczne, reszta pojazdów z to hybrydy typu plug-in. Tempo rejestracji wtyczkowozów, mimo obecnego kryzysu na rynku motoryzacyjnym, znacznie przyspiesza. Jeśli chodzi o samochody osobowe, to łącznie w okresie od stycznia do lipca 2022 roku do baz Centralnej Ewidencji Pojazdów wpisano 6 093 hybrydy plug-in, o 15 proc. więcej niż w takim samym okresie ubiegłego roku. Prawdziwie szybki przyrost obserwujemy w przypadku w pełni elektrycznych aut osobowych. Do końca lipca 2022 roku krajowe wydziały komunikacji wpisały do swoich baz danych 5 605 samochodów typu BEV (bateryjnych), o 102 proc. więcej niż w takim samym okresie 2021 roku.

Zbyt mało ładowarek

Jak pisze IBRM Samar, rosnąca liczba samochodów zelektryfikowanych na polskich drogach będzie wymagała w najbliższych latach przyspieszenia rozwoju sieci ładowarek. A z tym obecnie nie jest w naszym kraju najlepiej. Pomimo że stacji ładowania systematycznie przybywa, ich liczba jest wciąż stosunkowo bardzo skromna i oscyluje w granicach 1 proc. wszystkich urządzeń dostępnych na terenie Unii Europejskiej. Według tzw. Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), pod koniec czerwca 2022 r. w Polsce funkcjonowały 2 232 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (4 327 punktów). 29 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 71 proc. – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W czerwcu uruchomiono 42 nowe, ogólnodostępne stacje ładowania (74 punkty).

Inwestycje w moc

Niedawno na stronie internetowej Sejmu Piotr Dziadzio, wiceminister klimatu i środowiska, udzielił odpowiedzi na interpelację posła Grzegorza Rusieckiego (KO) w sprawie ogólnodostępnych stacji ładowania samochodów elektrycznych. Poseł pytał resort klimatu między innymi o to, ile stacji ładowania samochodów elektrycznych powstanie w Polsce w latach 2022-2030. „Negocjowany obecnie projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR), opublikowany jako jeden z projektów w ramach pakietu Fit for 55 w lipcu ubiegłego roku, zakłada, że szybkie stacje ładowania dla pojazdów lekkich oraz ciężarowych wzdłuż autostrad i dróg ekspresowych (sieć bazowa TENT) mają powstać co 60 km już w 2025 roku, a pięć lat później ma zostać wybudowana infrastruktura ładowania przy drogach zaliczanych do sieci kompleksowej TEN-T. Dodatkowo zgodnie z AFIR infrastruktura ładowania ma powstać w węzłach miejskich oraz na parkingach przystosowanych do postoju kierowców pojazdów ciężarowych” – stwierdził Piotr Dziadzio.

Jak wyjaśnił dalej, w odpowiedzi na interpelację, liczba stacji przy sieci dróg TEN-T rośnie m.in. wskutek działań prowadzonych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. GDDKiA wymaga bowiem w nowo realizowanych przetargach na dzierżawę Miejsc Obsługi Podróżnych inwestycji w infrastrukturę ładowania na poziomie 1400 kW do 2025 roku. Ma to zapewnić uruchomienie na wszystkich oddawanych do użytku MOP-ach ładowarek o dużej mocy. „Ponadto art. 32 ustawy o elektromobilności nakłada na GDDKiA obowiązek sporządzania planu lokalizacji ogólnodostępnych stacji ładowania oraz stacji gazu ziemnego. Plan obejmuje stacje wzdłuż dróg sieci TEN-T, znajdujące się na MOP i musi być opracowywany nie rzadziej niż co pięć lat. Najnowszy plan został opracowany wcześniej niż po pięciu latach od poprzedniego – opublikowano go w kwietniu tego roku. Plan, poza stacjami ładowania i tankowania gazu ziemnego, objął także stacje tankowania wodoru. W opracowaniu ujęte zostało 386 MOP-ów, które znajdują się w zarządzie GDDKiA „ – tłumaczy Piotr Dziadzio.

Z rządowym dofinansowaniem

Urzędnik przypomina ponadto, że w programie NFOŚiGW, pn. Wsparcie dla infrastruktury ładowania i tankowania wodoru (dane na koniec lipca 2022 roku) złożono 59 wniosków o dofinansowanie na wybudowanie 252 innych niż ogólnodostępne stacji ładowania (798 punktów) o mocy równej lub mniejszej 22 kW, opiewających na kwotę ok. 10 mln zł. W przypadku ogólnodostępnych stacji ładowania złożono 130 wniosków, dotyczących stacji o mocy nie mniejszej niż 50 kW i mniejszej niż 150 kW, łącznie na kwotę 195,8 mln zł. W ramach tej kategorii ma zostać wybudowanych 1 043 oraz przebudowanych 11 stacji ładowania (2 471 punktów ładowania). Według danych udostępnionych przez ministra, zostało również złożonych 16 wniosków na wybudowanie 833 i przebudowanie 229 stacji ładowania (2 737 punktów) o mocy nie mniejszej niż 150 kW, na łączną kwotę 338,2 mln zł. „Na dziś dofinansowanie ma więc objąć łącznie około 5 200 punktów ładowania na stacjach ogólnodostępnych. Będą to głównie nowe stacje, ale po części także zmodernizowane, już funkcjonujące” – wylicza minister Dziadzio.

Program przewiduje również dofinansowanie do stacji tankowania wodoru – złożonych zostało pięć wniosków na budowę 13 stacji, a kwota, na jaką opiewają, to około 70 mln zł. – „Ogólnodostępne stacje ładowania stanowią inwestycje przedsiębiorców funkcjonujących na rynku elektromobilności. Mając to na uwadze nie jest możliwe podanie liczby punktów ładowania, które będą zainstalowane w konkretnych latach, ani konkretnych województwach czy podanie ich mocy i rodzaju. Jest to bowiem uzależnione od warunków rynkowych, decyzji inwestorów, popularności pojazdów elektrycznych” – wyjaśnia przedstawiciel Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Niezbędne zmiany przepisów

Poseł Rusiecki we wspomnianej interpelacji chciał się również dowiedzieć, czy rząd planuje zmianę przepisów dotyczących budowy nowych stacji ładowania, a w szczególności – procedur przyłączeniowe oraz rozwój sieci dystrybucji energii. „Obecnie w Ministerstwie Klimatu i Środowiska prowadzone są prace koncepcyjne w temacie zmian w przepisach dotyczących przyspieszenia procesu inwestycyjnego dla budowania nowych stacji ładowania” – napisał minister Dziadzio. – „Planujemy zaproponować zmiany w następujących ustawach: Prawo budowlane, o gospodarowaniu nieruchomościami, o drogach publicznych oraz o ochronie gruntów leśnych i rolnych. Będzie to miało na celu usprawnienie procedur związanych z inwestycją w stacje ładowania, a zwłaszcza procesu przyłączeniowego. Ponadto w MKiŚ trwają prace nad zmianą ustawy o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w zakresie sieci przesyłowych. Zmiany w przepisach umożliwiające budowę przyłączy w krótszym czasie są jednym z głównych postulatów w zakresie rozwoju elektromobilności” – podkreślił wiceszef resortu klimatu i środowiska.

Czytaj też:
A gdyby tak wymieniać baterie do elektryków, a nie je ładować? Toyota podejmie jeszcze jedną próbę