Zmiany w przepisach spowodują, że kierowcy będą surowiej karani za przewinienia drogowe, oraz otrzymają więcej punktów karnych. Zniknie również możliwość przejścia kursów redukujących liczbę punktów karnych. Jak podsumowuje portal motofakty.pl obecnie limit wynosi 24 punkty. Po uzyskaniu takiej liczby, kierowcy zostaje odebrane prawo jazdy. Aktualnie punkty przypisywane są w zakresie od 0 do 10, znikają z konta kierowcy po roku. By pozbyć się ich przed upływem tego czasu, należy odbyć kurs redukujący liczbę punktów karnych, który jest organizowany przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego. Kurs trwa ok. sześciu godzin i kosztuje w zależności od ośrodka od 300 do 400 zł.
Punkty karne zniknął dopiero po dwóch latach
Punkty zgodnie z projektem nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym, będą przypisywane w zakresie od 1 do 15, a usuwane dopiero po 2 latach od dnia uprawomocnienia się rozstrzygnięcia lub po 2 latach od dnia uiszczenia grzywny, wynikającej z nałożenia mandatu karnego lub daty jego umorzenia.
Kurs, który wcześniej redukował punkty karne, tym razem nie będzie miał na nie wpływu. Będzie on jednak nadal istniał i będzie konieczny do ukończenia, jeśli prawo jazdy zostanie zatrzymane właśnie za punkty karne. Po ukończeniu takiego kursu kierowca będzie musiał ponownie podejść do egzaminu na prawo jazdy. Projekt rozporządzenia w sprawie kursu reedukacyjnego w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego określa opłatę za kurs w wysokości 500 zł.
Czytaj też:
Jeszcze więcej punktów karnych! Nie tylko za prędkość