Polska jest bateryjną potęgą. Co musi się stać, żeby nią pozostała?

Polska jest bateryjną potęgą. Co musi się stać, żeby nią pozostała?

Bateria w samochodzie elektrycznym
Bateria w samochodzie elektrycznymŹródło:Seat
Piąte miejsce na świecie oraz pierwsze w Europie zajmuje Polska pod względem produkcji ogniw litowo-jonowych do elektryków i hybryd. Wyprzedzają nas tylko Chiny, Korea Płd., Stany Zjednoczone i Japonia. Czy Polsce uda się utrzymać silną pozycję w tej branży?

Temat roli Polski w branży podejmuje na swoich łamach Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Jak czytamy, podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi, przedstawiciele branży „bateryjnej” zwrócili uwagę, że polska administracja publiczna powinna zwiększyć wysiłki sprzyjające powstawaniu w naszym kraju kolejnych inwestycji obejmujących ogniwa i akumulatory.

Powstaną dziesiątki nowych fabryk

Ilona Antoniszyn z Volkswagen Group Polska przypomniała, że większość produkcji przemysłu motoryzacyjnego w Polsce jest związana z podzespołami do samochodów spalinowych. – Obecnie w Europie poszukiwana jest lokalizacja dla 25 projektów bateryjnych. Musimy stworzyć wystarczająco atrakcyjne warunki, by przyciągnąć te inwestycje do Polski. Niestety, branża znajduje się w permanentnej dobie kryzysu. W związku z brakiem dostępności niezbędnych podzespołów nasze zakłady wstrzymują produkcję. Potrzebujemy większej elastyczności w zakresie czasu pracy i wdrożenia odpowiednich zmian legislacyjnych – powiedziała Ilona Antoniszyn.

Z kolei dr Grzegorz Ombach, wiceprezes firmy Airbus stwierdził, że w ciągu 10 lat rynek akumulatorów zwiększy się 50 razy, o ile spełnione zostaną określone warunki, głównie dotyczące zapewnienia dostępu do zielonej energii, wykwalifikowanych kadr oraz zreformowanego prawa. Adrian Ciesielski, przedstawiciel LG Energy Solution Wrocław, firmy, która uruchomiła w podwrocławskich Kobierzycach największą w Europie fabrykę ogniw litowo-jonowych zaznaczył, że administracja publiczna powinna skupić się nie tylko na przyciąganiu do Polski kolejnych inwestycji, ale też na umożliwieniu prowadzenia działalności produkcyjnej w sposób niezakłócony. Branża podkreśliła kluczową rolę dostępu do wykwalifikowanych pracowników umożliwiającego dynamiczny rozwój biznesu.

Recykling równie istotny

Na podstawie prognoz Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), globalny park samochodów elektrycznych może powiększyć się z 11 mln sztuk w 2021 r. do 190 mln w roku 2030. Taka liczba spowoduje lawinowy wzrost zapotrzebowania na surowce. IEA zakłada, że do 2030 r. światowy popyt na lit zwiększy się sześciokrotnie, co będzie wymagało uruchomienia 50 nowych kopalń średniej wielkości. W dobie zaburzeń łańcuchów dostaw, rosnących cen surowców i ograniczonych zasobów zaspokojenie potrzeb rynku elektromobilności spowoduje, że na znaczeniu zyskają recykling i ponowne wykorzystanie baterii litowo-jonowych. – Największym wyzwaniem sektora bateryjnego są niezbędne materiały i potrzeba zaangażowania dużych ilości energii do produkcji. Dzięki wsparciu ze strony rządów recykling akumulatorów litowo-jonowych w ostatnich latach bardzo rozwinął się w Azji. W przyszłości pozyskiwanie niklu, kobaltu czy litu będzie coraz trudniejsze. Dlatego zwiększanie potencjału w obszarze recyklingu jest tak ważną kwestią – powiedział Peter Ma, prezes firmy Capchem.

Czytaj też:
Elektromobilność radykalnie zmieni jedną część motoryzacyjnego biznesu

Źródło: IBRM Samar, PSPA