Lepiej jechać samochodem czy komunikacją? Co bardziej się opłaca – sprawdź sam

Lepiej jechać samochodem czy komunikacją? Co bardziej się opłaca – sprawdź sam

Przystanek autobusowy w Warszawie
Przystanek autobusowy w Warszawie Źródło:Shutterstock / Margy Crane
Dojazdolator – tak brzmi nazwa narzędzia, które pozwoli sprawdzić, co będzie bardziej ekonomiczne – dojazd do wybranego miejsca samochodem czy komunikacją miejską. Jak na razie narzędzie pomaga jednak jedynie warszawiakom.

Jeśli zastanawialiście się kiedyś nad ekonomicznymi aspektami przejścia z podróżowania samochodem na korzystanie z komunikacji miejskiej dzisiaj dostajecie odpowiednie narzędzie by zweryfikować swoje myślenie. Na stronie internetowej dojazdolator.wtp.waw.pl opublikowano narzędzie, dzięki któremu każdy kierowca dojeżdżający do pracy samochodem może wyliczyć, ile go to kosztuje.

Wystarczy uzupełnić wymagane pola – liczbę litrów benzyny spalaną na 100 km, liczbę kilometrów pokonywaną w drodze do i z np. pracy, koszty parkowania oraz aktualną cenę paliwa.

Kalkulacja jest jasna

Autorzy portalu przedstawiają prostą kalkulację. Sprawdźmy, ile kosztują podróże samochodem przy następujących założeniach: auto spala 9 litrów paliwa na 100 km, w drodze do pracy i z powrotem przejeżdżamy 25 km, za parkowanie płacimy 30 zł dziennie, a aktualna cena paliwa to 6,3 zł. W efekcie każdego dnia płacimy 44 zł dziennie, co przy 20 dniach pracujących w miesiącu daje kwotę 880 zł.

Jak podsumowują eksperci z WPT (Warszawskiego Transportu Publicznego), jednocześnie bilet 30-dniowy z uprawnieniami warszawiaka kosztuje jedynie 98 zł. Pozwala on nie tylko na podróże wszystkimi środkami Warszawskiego Transportu Publicznego oraz – w ramach oferty „Wspólny Bilet ZTM – KM – WKD” – pociągami Kolei Mazowieckich i Warszawskiej Kolei Dojazdowej, ale także na korzystanie z parkingów „Parkuj i Jedź”.

Co prawda narzędzie obecnie zostało wyposażone jedynie w prosty kalkulator. To w zasadzie szorokozakrojona akcja marketingowa promująca transport miejski. Jednak czasem warto zastanowić się jakie rozwiązanie będzie kosztowo bardziej efektywne. Nie wspominając już o aspekcie ekologicznym. W końcu autobus pokonujący te samą trasę wiezie na swoim pokładzie nawet kilkadziesiąt osób. Natomiast samochód używany indywidualnie powoduje, że pozostawiamy za sobą dużo większy ślad węglowy.

Czytaj też:
Rynek ładowania pojazdów elektrycznych to żyła złota. Kto z niej skorzysta?

Źródło: WTP