Jak informuje portal Moto.pl, władze miejscowości Santa Croce Camerina zdecydowały się wypowiedzieć otwartą wojnę osobom śmiecącym. Sycylia od długiego czasu ma problem ze wyrzucającymi nielegalnie odpady obywatelami. Pojawił się zatem pomysł jak rozwiązać ten problem – są nim dotkliwe kary.
O tym jak dużym problemem jest śmiecenie na Sycylii nie trzeba opowiadać tym, którzy ją zwiedzili. Jest to szczególnie zauważalne w obrębie miastach i w ich najbliższym sąsiedztwie – kwitną tam jak grzyby po deszczu nielegalne wysypiska, a śmieci wielokrotnie wyrzucane są tutaj przy drogach dojazdowych. By rozwiązać ten problem rządzący miejscowością Santa Croce Camerina, postanowili zabierać śmiecącym ich samochody.
Prawdziwa konfiskata
Jak podsumowują media – auto osoby śmiecącej nie będzie chwilowo zatrzymane, a realnie skonfiskowane. Jeśli w określonym terminie nie zajdą określone przesłanki, pojazd może przepaść na rzecz zaśmiecanej gminy. Nielegalnie śmiecący będą mieli szansę odzyskać swoje samochody, by to zrobić będą musieli zapłacić w wyznaczonym terminie określoną przepisami karę. Zarządcy miasta uważają, że nowe przepisy będą znacznie skuteczniejszym środkiem odstraszającym, niż stosowane dotychczas grzywny.
Czy pomysł ten miałby szansę również sprawdzić się w naszym kraju?
Czytaj też:
Nieprawidłowe używanie świateł w aucie. Powszechny błąd kierowców w PolsceCzytaj też:
Psycholog o zachowaniu Jerzego Stuhra i celebrytów: Czują się lepsi od tłumu, są z innej planety