Volkswagen doskonale zapełnia każdą z rynkowych nisz w segmencie SUV-ów i crossoverów. Producent ma w swojej ofercie nowoczesnego i prestiżowego Touarega, kompaktowego Tiguana oraz T-Roca. A co z tymi, którym potrzeba auta jeszcze o rozmiar mniejszego, a przez to i tańszego? Dla nich został właśnie stworzony T-Cross, najmniejszy w rodzinie podwyższonych aut, a zbudowany na platformie Volkswagena Polo, czyli ikony małego wozu miejskiego.
T-Cross ma doskonałe wyposażenie, spory wybór opcji, a Volkswagen zadbał, by na pierwszy plan wybijała się jego praktyczność. T-Cross wyróżnia się niepowtarzalną stylistyką zewnętrzna, ale i wnętrzem, które można kształtować w różny sposób.
Kiedy rozpoczęła się sprzedaż tego auta, klienci dostali do wyboru dwa turbodoładowane silniki 1.0. Obydwa mają po trzy cylindry, a moc 95 KM lub 110 KM. Jak się łatwo domyślić obydwa pozwalają na dynamiczną jazdę miejskim SUV-em, a jednocześnie nie są paliwożerne. W obu przypadkach moment obrotowy jest przenoszony na przednie koła. W autach z silnikiem o mocy 95 KM Volkswagen montuje 5-biegową mechaniczną skrzynię biegów, z kolei w egzemplarzach z mocniejszą jednostką – przekładnię mechaniczną o 6 przełożeniach albo 7-biegową dwusprzęgłową.
Po pewnym czasie do oferty dołączono sprawdzony w wielu większych modelach Volkswagena silnik 1.5 TSI. Jego moc jest większa, to aż 150 KM. Motor połączony jest z 7-biegową dwusprzęgłową przekładnią DSG.
Jak już zauważyliśmy, T-Cross, choć najmniejszy w rodzinie, jest bardzo praktyczny. To miejski crossover, którego nadwozie ma długość 4,11 m (a zatem jest dłuższe od nadwozia Polo o 54 mm) i wysokość 1,58 m (większą niż w Polo o 138 mm). Można uznać, że T-Cross jest od momentu pojawienia się na rynku punktem odniesienia dla samochodów innych marek. Podstawowa wersja crossovera spełnia większość potrzeb, jeśli chodzi o funkcjonalność, bezpieczeństwo i tak dziś pożądaną i docenianą przez użytkowników komunikację ze światem zewnętrznym. Co bardzo istotne dla współczesnych nabywców, samochód można również dopasować do własnych upodobań dzięki różnorodnym i bogatym pakietom indywidualizacyjnym.
Dynamiczne i oszczędne silniki
Najmniejszy z SUV-ów/crossoverów Volkswagena może być wyposażony w jeden z dwóch ekonomicznych i niewielkich trzycylindrowych silników lub 4-cylindrowy silnik 1.5 TSI. Mniejsze motory skonstruowano na bazie jednostek z serii EA211, które doskonale sprawdziły się w różnych modelach Volkswagena. Silnik 1.0 stosowany w T-Crossie może mieć moc 95 KM lub 110 KM.
W podstawowej wersji nowego modelu moment obrotowy jest przenoszony na drogę za pośrednictwem 5-biegowej mechanicznej skrzyni biegów, w autach z mocniejszym silnikiem – albo poprzez przekładnię mechaniczną o 6 biegach, albo dwusprzęgłową o 7 przełożeniach. T-Cross z podstawową jednostką osiągającą moc 95 KM do 100 km/h rozpędza się w ciągu 11,6 sekundy i uzyskuje prędkość maksymalną 180 km/h. Z kolei model z silnikiem 110-konnym prędkość 100 km/h osiąga po 10,8 sekundy (w wersji z mechaniczną skrzynią biegów). Jego prędkość maksymalna wynosi 189 km/h. Każda z trzycylindrowych jednostek zużywa 5,7-6,5 litra benzyny na 100 km w cyklu mieszanym. Silnik 1.5 TSI, najmocniejszy, w konfiguratorze Volkswagena występuje w połączeniu z przekładnią DSG.
Najnowocześniejsze systemy asystujące
Volkswagen dba o bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów swojego najmniejszego SUV-a. Wygodną i bezpieczną podróż T-Crossem zapewniają najnowocześniejsze systemy asystujące, w jakie wyposażano dotąd modele należące do wyższych klas. Dzięki nim T-Cross jest jednym z najbezpieczniejszych aut typu SUV w swoim segmencie.
Crossover Volkswagena ma nadwozie ze strefami kontrolowanego zgniotu, zapewniające pasażerom najwyższy stopień bezpieczeństwa. Sama konstrukcja wozu została pomyślana tak, by był on bezpieczny, ale niezależnie od niej do auta jest dostępny bardzo bogaty zestaw systemów asystujących. Wiele z nich prewencyjnie zmniejsza ryzyko kolizji i znacząco podnosi komfort jazdy. Wśród montowanych seryjnie systemów jest np. Front Assist, monitorujący przestrzeń przed samochodem. Ma funkcje rozpoznawania pieszych i hamowania awaryjnego, aktywny system ochrony pasażerów oraz system Blind Spot Detection, ułatwiający zmianę pasa ruchu oraz współdziałający z nim system wspomagający kierowcę podczas wyjeżdżania tyłem z miejsca parkingowego.
W wyposażeniu standardowym znajdziemy np.: czujnik monitorujący zmęczenie kierowcy, aktywny tempomat ACC automatycznie utrzymujący stałą odległość od poprzedzającego samochodu. W opcji dostępny jest Park Assist, ułatwiający parkowanie.
Intuicyjne urządzenia komunikacyjne
Trudno dziś sprzedawać samochody, jeśli nie są one wyposażone w systemy łączące je ze światem. Na szczęście to nie problem Volkswagena, ani żadnego z SUV-ów i crossoverów marki. Wymagającym użytkownikom T-Cross zapewnia bowiem doskonałe połączenie ze światem zewnętrznym. Intuicyjna jest już sama obsługa pokładowych urządzeń i możliwość dostosowania ich funkcji do potrzeb konkretnego użytkownika. Optymalne połączenie smartfonów z samochodowym sprzętem multimedialnym zapewniają nawet cztery wejścia USB, a system indukcyjnego ładowania pozwala łatwo zasilić ich baterie.
Volkswagen zastosował w miejskim maluchu We Connect. Doskonale ułatwia ona podróżowanie, informując na życzenie o parametrach samochodu, danych dotyczących podróży i o sposobie jazdy. Do obsługi potrzebne są tylko trzy rzeczy: smartfon, Volkswagen We Connect – bezpłatnie do pobrania w App Store lub w Google Play – oraz sam T-Cross z seryjnym systemem Volkswagen Connect DataPlug. Aplikacja i DataPlug łączą się poprzez Bluetooth (dane odpowiednio zabezpieczono; chroniona jest zarówno sama technologia, jak i dane klienta). We Connect oferuje wiele praktycznych narzędzi dostarczających ważnych informacji, przywołujących pomoc w razie potrzeby lub po prostu zapewniających rozrywkę.
Małe jest piękne, co widać z zewnątrz
Nowy T-Cross został zaprojektowany tak, by oryginalnie wyróżniał się wyglądem, ale też na pierwszy rzut oka pokazywał pokrewieństwo stylistyczne z innymi modelami rodziny Volkswagena. Ma dużą pokrywę silnika, szeroką osłonę chłodnicy łączącą się z reflektorami oraz przetłoczenia z boku nadwozia nadają sylwetce auta charakterystyczny wygląd. T-Cross ma szeroki tył, który wizualnie pokazuje, że nowy model jest masywny i mocny. Z kolei pas świateł ciągnący się przez całą szerokość tylnej części nadwozia, obramowany czarną listwą, powoduje, że z tyłu T-Cross wydaje się nieco szerszy niż w rzeczywistości.
Do nowego Volkswagena łatwo się wsiada przez czworo szeroko otwierających się drzwi – jest to możliwe dzięki konstrukcji wykorzystującej modułową platformę MQB, która pozwoliła na przesunięcie przedniej osi daleko do przodu. Duży rozstaw osi wynoszący 2,55 m umożliwił stworzenie przestronnej kabiny, w której może podróżować nawet pięciu pasażerów. Bagażnik ma pojemność od 370 do 455 litrów. Oparcia kanapy z tyłu da się złożyć, prosto i bez użycia siły. Po zrobieniu tego, można T-Crossem przewozić całkiem spore gabaryty, bo przedział bagażowy z równą podłogę rozrasta się do pojemność 1281 litrów.
Klasyka Volkswagena, czyli praktyczne wnętrze
Mały, ale komfortowy, taki jest nowy T-Cross. Kierowca i pasażer mają dobrą widoczność z wnętrza. Ono samo zaś jest przestronne, przez co należy rozumieć, że pasażerowie T-Crossa mają wrażenie, że siedzą w wozie większym niż jest w rzeczywistości. Układ siedzeń jest również przystosowany do zmian. Kanapę można przesuwać w zakresie 14 cm, zwiększając miejsce na nogi pasażerów, albo powiększając bagażnik, w zależności od potrzeb. Oparcie kanapy dzielone w stosunku 40:60 można złożyć ją całkowicie, lub tylko jedną część. Składane jest także oparcie fotela pasażera siedzącego z przodu (w połączeniu ze składanym oparciem kanapy pozwala to na przewiezienie bardzo długich przedmiotów).
Wersje i pakiety wyposażenia
Podstawową wersją wyposażenia jest „Life”. Zawiera komputer pokładowy, radio, przesuwaną kanapę z tyłu, fotel kierowcy z regulacją wysokości, ogranicznik prędkości oraz system ochrony pieszych. Dodatkowo ma m.in. wielofunkcyjną kierownicę, klimatyzację, fotel pasażera z regulacją wysokości ze znajdującą się pod nim praktyczną szufladą oraz 16-calowe obręcze kół z lekkich stopów.
Wyższa wersja wyposażenia – „Style” – ma ponadto LED-owe reflektory, wielofunkcyjną kierownicę pokrytą skórą, sportowe/komfortowe fotele z przodu, stylowe oświetlenie wnętrza oraz obręcze kół z lekkich stopów w rozmiarze 17 cali. Do wersji „Life” i „Style” Volkswagen oferuje pakiety stylistyczne.
Cennik wszechstronnego T-Crossa startuje od 94 090 zł. Crossover dostępny jest w ramach promocyjnego leasingu 103,9 proc od 799 zł.