W niektórych domach choinka stoi już od kilku dni. Inni dopiero ją kupią – wielu dopiero tuż przed samą wigilijną kolacją. Ale każdy musi jakoś dostarczyć drzewko do domu. Rzadko kiedy punkt sprzedaży jest na tyle blisko, by dało się donieść choinkę pieszo. Zwykle wozi się ją samochodem.
Jak to zrobić?
Najłatwiej jest owinąć choinkę siatką, podłożyć pod spód folię i po prostu włożyć ją do wnętrza auta. Niestety, trzeba mieć albo duży samochód, albo małą choinkę, by takie rozwiązanie zdało egzamin – zwłaszcza że drzewko przecież nie może ograniczać ruchów kierowcy ani zasłaniać mu świata.
Właśnie dlatego wielu kierowców decyduje się na transport choinki na dachu auta. Czy to legalne? Owszem, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach. Inaczej może zrobić się kosztownie i niebezpiecznie.
Jak podaje Moto.pl, „zgodnie z przepisami, umieszczony na dachu bagaż może wystawać maksymalnie pół metra poza przednią krawędź pojazdu (zazwyczaj będzie to pół metra od przedniego zderzaka), ale jednocześnie nie więcej niż 1,5 metra od siedziska kierowcy”.
Poza tym, choinka nie może wystawać na więcej niż dwa metry z tyłu auta. Jeśli wystaje na więcej niż 50 cm, kierowca musi oznaczyć jej koniec czerwoną chorągiewką. Auto z ładunkiem może mieć maksymalnie cztery metry wysokości.
Za niedopełnienie tych obowiązków grozi mandat w wysokości 500 złotych
O czym jeszcze warto pamiętać, przewożąc choinkę? Należy montować ją pniem do przodu, by nie uszkodziły jej podmuchy wiatru. „Najlepiej odpowiednio zabezpieczyć je siatką i przyczepić do relingów lub belek bagażnika dachowego, aby nie porysowało lakieru. Choinka musi być też odpowiednio zabezpieczona przed przesuwaniem się w czasie jazdy i najlepiej zapakowana w siatkę, aby kierujący nie rozrzucał gałązek po jezdni” – dodaje Moto.pl. Warto dbać o ładunek, by przedświąteczny czas nie kojarzył się potem z mandatami albo uszkodzeniem auta.
Czytaj też:
Możesz nagrzać auto zimą z poziomu aplikacji. Nowa odsłona MyT z mnóstwem funkcjiCzytaj też:
Kierowcy, jest naprawdę ślisko. Jak manewrować autem, by nie wypaść z drogi?