Zamarznięty hamulec ręczny – co robić? To prawdziwa zmora kierowców zimą

Zamarznięty hamulec ręczny – co robić? To prawdziwa zmora kierowców zimą

Zaparkowane auto, zdjęcie ilustracyjne
Zaparkowane auto, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / chaoss
Zimowe poranki potrafią przynieść niemiłą niespodziankę. Zamarzł ci hamulec ręczny? Sprawdź, co robić i czego unikać.

„Nie zostawiaj auta na ręcznym zimą, bo zamarznie i nie ruszysz” – mawiają starsi kierowcy. Czy mają rację? Czasami… owszem, bo hamulec ręczny może rzeczywiście sprawiać kłopoty podczas mroźnej pogody. Są jednak sytuacje, w których i tak trzeba go zaciągnąć, na przykład parkując na pochyłości. Poza tym, niektórzy robią to z przyzwyczajenia. Załóżmy więc, że spełnia się czarny scenariusz – wchodzimy rano do auta, chcemy „zrzucić” ręczny i ruszyć… ale się nie da, koła nadal są zablokowane.

Dlaczego hamulec ręczny zamarza?

„Problem stanowią zanieczyszczenia i woda zbierająca się na poszczególnych mechanizmach. Zanieczyszczenia sprawiają, że pracują one z coraz większym oporem. Woda z kolei może w czasie mrozów zamarznąć. A to oznacza, że kierowca ma gotowy problem” – opisuje Moto.pl. Czasami nawet gdy hamulec „puści”, klocki i tarcze nadal mogą być lekko zaciśnięte, co utrudnia jazdę, powoduje wzrost temperatury i może prowadzić do wydatków. W najgorszej sytuacji trzeba będzie wymienić komplet hamulców z tyłu. To co najmniej kilkaset złotych.

Co zrobić, gdy ręczny zamarznie?

Najpierw sprawdźmy, czego nie robić. Jednym z najpopularniejszych sposobów jest… kopnięcie w koło lub uderzanie w nie młotkiem czy deską lub czymś, co akurat jest pod ręką. To niestety może głównie skończyć się… uszkodzeniem kołpaków. Skuteczność takich zabiegów jest niska.

Jaki sposób jest lepszy? Niestety, najlepiej czekać na wzrost temperatury. Gdy przyjdzie odwilż, należy odwiedzić warsztat i wymienić lub oczyścić elementy, które były źródłem kłopotu. Alternatywą jest – jak podaje Moto.pl – wezwanie na miejsce mechanika, który ogrzeje zamarznięty układ lub przewiezienie do niego auta lawetą. Nie będzie tanio. O hamulec ręczny należy dbać zawczasu. W lepszej sytuacji są posiadacze aut z układem elektronicznym. Nie ma tam linek i dźwigni, które mogą się ubrudzić i zamarznąć, a jedynie niewielki silniczek blokujący hamulce z tyłu.

Czytaj też:
Jak przygotować samochód na najzimniejszy okres w roku?

Źródło: Auto WPROST.pl