Mapy Google zyskały nowe funkcje. Polubią je kierowcy aut elektrycznych i… piesi

Mapy Google zyskały nowe funkcje. Polubią je kierowcy aut elektrycznych i… piesi

Ładowarka. Samochód elektryczny
Ładowarka. Samochód elektryczny Źródło:Porsche, Ionity
Mapy Google od teraz będą mocniej ułatwiały planowanie podróży samochodami elektrycznymi. To nie koniec zmian, jakie przynosi aktualizacja.

Jak podaje Google, wyszukiwanie hasła „samochody elektryczne” jeszcze nigdy wcześniej nie było tak popularne, jak w roku 2022. Korzystający z wyszukiwarki chętniej aż o 60 proc. szukają też stacji ładowania dla aut na prąd. Firma musi nadążać za trendami – stąd najnowsze zmiany.

Aktualizacja dotyczy samochodów z oprogramowaniem Android Automotive

To modele, w których mapy Google służą jako domyślna, „fabryczna” nawigacja. Systemy Android Automotive zyskują coraz większą popularność i obecnie można je znaleźć m.in. w najnowszych modelach firmy Volvo (np. elektryczne XC40), Renault (Austral czy Megane E-Tech) czy Polestar.

W ramach aktualizacji, nawigacja zyska funkcje, które ułatwią życie kierowcom samochodów na prąd. „Kierowca poszukujący w Google Maps np. pobliskich supermarketów uzyska informacje na temat dostępności szybkich ładowarek na terenie sklepowego parkingu. Dzięki temu będzie mógł wybierać miejsca, które umożliwią połączenie zakupów z ładowaniem pojazdu” – podaje Moto.pl. Da się także tak ustawić system, by pokazywał tylko najszybsze ładowarki.

Oprócz tego, Google Maps będzie uwzględniać podczas planowania podróży i czasu dojazdu takie czynniki, jak stan naładowania auta, dostępność ładowarek i długość postoju na uzupełnienie energii w akumulatorach.

Jest też inna, jeszcze ważniejsza zmiana

Nie dotyczy ona kierowców i skorzystają z niej wszyscy – także ci, którzy w ogóle nie mają samochodów. Piesi i rowerzyści będą mogli teraz widzieć wskazówki nawigacji Google także przy zablokowanym ekranie telefonu. To naprawdę duże – choć proste – ułatwienie spacerów i przejażdżek.

Źródło: Auto WPROST.pl