Jak czytamy, całej branży wciąż brakuje tempa i choć wydaje się, że powrót do stanu sprzed kryzysu jest nierealny, to w ciągu ostatnich 12 miesięcy widać było wyraźny wzrost dynamiki. Rośnie liczba transakcji, a wraz z nią nabywcy coraz częściej interesują się historią aut. Wyłoniono „zwycięzców” w trzech kategoriach: aut z najczęściej cofanym licznikiem, najczęściej kradzionych aut i najczęściej rozbijanych.
Analizując poniższe dane należy pamiętać, że carVertical obejmuje swoim zasięgiem kraje leżące po obu stronach Atlantyku, a prezentowane zestawienie powstało właśnie w oparciu o pełną, światową bazę raportów.
15,2 proc. aut z raportów miało cofnięty licznik
W ciągu ostatniego roku firma ujawniła ponad 7,4 miliarda „cofniętych kilometrów”. Dla zobrazowania: tysiąc samochodów ze stałą prędkością 100 km/h musiałoby jechać non stop przez około 8 i pół roku, aby uzyskać taki przebieg. Średni wskaźnik zauważonych oszustw związanych z licznikiem kilometrów wyniósł 15,2 procent. Dlatego też maskowanie rzeczywistego przebiegu należy do najpoważniejszych problemów na rynku samochodów używanych i najbardziej uderza finansowo w pechowych nabywców aut z cofniętym licznikiem.
Według carVertical największe ryzyko zakupu auta z cofniętym licznikiem podejmują nabywcy pojazdów wyprodukowanych w latach 2010-2013. Prawie co dziesiąty pojazd wyprodukowany w 2011 roku ma sfałszowany przebieg (9,2 procent wszystkich pojazdów), podczas gdy samochody wyprodukowane w 2012 i 2013 roku są również bardzo ryzykowne (ich wskaźniki to odpowiednio 8,6 i 7,9 procent).
Najczęściej kradzione są Mercedesy
O ile na podstawie oficjalnych danych w Polsce kradnie się głównie samochody japońskie i koreańskie (przede wszystkim na części) o tyle na świecie najpopularniejsze marki skradzionych samochodów to Mercedes-Benz (14,7 procent wszystkich skradzionych pojazdów), BMW (14,4 procent), Audi (10,4 procent), Ford (7,8 procent) i Volkswagen (6,8 procent).
Ponad 50 proc. kradzionych aut ujawnionych przez carVertical zostało wyprodukowanych w latach 2014-2019. W tej grupie większość stanowią auta z 2017 roku (9,7 procent).
Należy pamiętać, że o ile auta skradzione w Polsce na ogół znikają z naszego rynku, o tyle osoba, która kupuje samochód z prywatnego importu lub wybiera się po niego za granicę, musi się liczyć z tym, że trafi na auto kradzione.
Statystycznie najczęściej rozbijany jest...
A jak w ujęciu globalnym wyglądają dane o wypadkach i które samochody rozbijane są najczęściej?
W ubiegłym roku podczas weryfikacji historii samochodów wykryto ponad 1,4 miliona zdarzeń szkodowych. Największy szacowany rachunek za naprawę dotyczył likwidacji szkody Ferrari 812 Superfast i wynosił prawie... 300 tys. euro. Całkowita wartość szkód odnotowanych w raportach carVertical w minionym roku wyniosła blisko 5,1 miliarda euro.
Na czele listy marek samochodowych z najwyższym wskaźnikiem szkód znajduje się Buick. W 2022 roku 78,1 procent Buicków sprawdzonych na platformie miało odnotowane jakieś szkody. „Zaszufladkowana” bardzo niekorzystnie pod tym względem marka BMW zajmuje dopiero czwarte miejsce, z 48,2 procentami uszkodzonych modeli.
Najczęściej sprawdzane samochody w 2022 roku
Z danych wynika, że pięć najpopularniejszych marek samochodowych sprawdzanych w ubiegłym roku w bazie carVertical to BMW (15,8 proc.), Volkswagen (14,5 proc.), Audi (12,3 proc.), Mercedes-Benz (8,6 proc.) i Ford (5,0 proc.). Nie po raz pierwszy BMW przewodzi w rankingu. To marka pożądana głównie przez młodszych nabywców. Jeśli chodzi o najpopularniejsze konkretne modele, to czołowe miejsca zajmują BMW serii 3, Volkswagen Golf, BMW serii 5, Volkswagen Passat i Audi A4.
Bazą dla zestawienia były wyłącznie dane carVertical. W badaniu przeanalizowano raporty z 27 różnych krajów: Wielkiej Brytanii, USA, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Włoch, Holandii, Belgii, Węgier, Rumunii, Litwy, Łotwy, Estonii, Słowacji, Słowenii, Chorwacji, Ukrainy, Czech, Polski, Bułgarii, Serbii, Szwecji, Szwajcarii, Danii, Finlandii, Australii i Meksyku.
Czytaj też:
Skąd pochodzą używane auta sprowadzane do Polski?Czytaj też:
Audi A8 zwycięzcą niechlubnego rankingu. Chodzi o cofanie liczników