Jak poinformowała w komunikacie spółka, aktualizacja strategii Grupy Orlen do 2030 zakłada dynamiczny rozwój segmentu detalicznego, oparty o rozbudowę sieci sprzedaży i integrację oferty produktów energetycznych i gazowych. Do 2030 roku w Europie Środkowej pod marką Orlen ma działać co najmniej 3,5 tysiąca stacji paliw. Sieć koncernu będzie rozwijała się przede wszystkim za granicą – co miało miejsce już w ciągu ostatnich dwóch lat poprzez rozwój obecności na Węgrzech i w Słowacji.
10 razy więcej niż planowano
Orlen podkreśla, że zgodnie z zaktualizowaną strategią największe przyspieszenie obejmie paliwa alternatywne. Dostosowując się do potrzeb rynku i naszych klientów, Grupa Orlen będzie zwiększać dostępność paliw alternatywnych poprzez budowę 10 tysięcy ładowarek elektrycznych głównie w Polsce, Niemczech i Czechach. Według koncernu jest to ponad 10-krotny wzrost w stosunku do planów sprzed dwóch lat. To jednak nie wszystko. Polski potentat paliwowo-gazowo-energetyczny w swojej nowej strategii zakłada również rozwój sprzedaży paliwa wodorowego oraz LNG/CNG.
Gigantyczne inwestycje
Jak pisze IBRM Samar, do 2030 roku nakłady inwestycyjne Grupy Orlen mają wynieść w sumie około 320 mld zł, z czego około 40 proc., czyli kwota 120 mld złotych zostanie przeznaczona na tzw. zielone inwestycje, w tym energetykę wiatrową na morzu i lądzie, fotowoltaikę, biogaz i biometan, biopaliwa, elektromobilność oraz „zielony” wodór.
Czytaj też:
Orlen liderem na GPW. Nowa strategia koncernu spodobała się inwestoromCzytaj też:
Orlen obniży ceny gazu dla małych przedsiębiorców