Elektryki w Europie jeżdżą na bateriach litowo-jonowych z Polski. Jednak konkurencja rośnie

Elektryki w Europie jeżdżą na bateriach litowo-jonowych z Polski. Jednak konkurencja rośnie

Fabryka akumulatorów Skody
Fabryka akumulatorów Skody Źródło:Skoda
Według Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych Polska ma szansę utrzymać wiodącą pozycję w światowym łańcuchu dostaw sektora bateryjnego. BY tak się stało potrzebne są jednak konkretne działania.

Jak czytamy, działania niezbędne do osiągnięcia tego celu opisuje najnowszy raport PSPA „Europa jeździ na polskich bateriach litowo-jonowych. Potencjał sektora bateryjnego w Polsce i regionie CEE”, opracowany przez Stowarzyszenie we współpracy z liderami rynku e-mobility.

Baterii potrzeba coraz więcej

Z danych PSPA wynika, że w 2022 r. światowa sprzedaż samochodów z napędem elektrycznym osiągnęła poziom 10,5 mln sztuk, co oznacza wzrost o 55 proc. w porównaniu z 2021 r. Jak przewidują analitycy Goldman Sachs, w 2030 r. auta na prąd mają już stanowić jedną trzecią światowej sprzedaży, a pięć lat później ich rynkowy udział wzrośnie do 50 proc. Popyt na samochody elektryczne stale zwiększa się również w Unii Europejskiej. W 2022 r. udział nowych, osobowych BEV (czystych elektryków) i PHEV (hybryd ładowanych z gniazdka) na rynku unijnym osiągnął poziom 22,8 proc. i był wyższy od udziału pojazdów z silnikiem Diesla. Rosnąca sprzedaż pojazdów z napędem elektrycznym przekłada się na dynamiczny wzrost zapotrzebowania na ich kluczowe podzespoły – akumulatory litowo-jonowe.

– Według prognoz BNEF globalne moce produkcyjne akumulatorów litowo-jonowych mają wzrosnąć ośmiokrotnie do 2027 r., osiągając poziom 8945 gigawatogodzin (GWh). Coraz ważniejszą rolę w sektorze bateryjnym odgrywa Europa, która odpowiadała za 14 proc. światowych mocy produkcyjnych w 2022 r. Do europejskich liderów w tym obszarze należą niektóre państwa regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w szczególności Polska i Węgry odpowiadające aż za 9 proc. światowych mocy produkcyjnych – wylicza Maria Majewska, New Mobility Expert w PSPA. Szacuje się, że do 2027 r. Polska i Węgry zwiększą swoje moce produkcyjne i utrzymają wysokie pozycje, zajmując odpowiednio 6 i 4 miejsce na świecie. Pozostałe kraje regionu Europy Środkowo-Wschodniej (CEE), takie jak Serbia (z potencjałem produkcji 16 GWh) i Słowacja (10 GWh), również coraz mocniej zaznaczają swoją obecność w globalnym łańcuchu wartości baterii.

Celem jest podwojenie produkcji

– W Europie ogłoszono prawie 50 projektów wdrożeniowych, które do 2030 r. przyczynią się do dostarczenia ogniw o łącznej mocy do 1800 GWh. Nowe inwestycje w istniejące już fabryki planowane są w regionie CEE (w takich krajach jak Polska, Słowacja, Węgry, Czechy, Łotwa i Serbia). LG Energy Solution Wrocław w Biskupicach Podgórnych (Polska), największe w Europie centrum produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych, dysponuje obecnie 86 GWh mocy produkcyjnej, a wkrótce osiągnie 115 GWh. Aby utrzymać wiodącą pozycję Polski w światowym rankingu, do 2027 r. konieczne jest jednak podwojenie mocy produkcyjnych – powinny przekroczyć 200 GWh – mówi Aleksander Rajch, dyrektor ds. relacji zewnętrznych PSPA.

Baterie są dla Polski bardzo ważne

Autorzy raportu twierdzą, że Polska odgrywa wiodącą rolę w łańcuchu dostaw baterii, będąc drugim, największym producentem na świecie. Akumulatory litowo-jonowe stanowią już ponad 2,4 proc. całego polskiego eksportu. Wartość sektora baterii wzrosła 38-krotnie w ciągu ostatnich sześciu lat z około 1 mld zł w 2017 r. do ponad 38 mld zł w 2022 r. Oprócz LG Energy Solutions, w naszym kraju inwestują także inne czołowe firmy z sektora akumulatorowego, takie jak Northvolt, Umicore, SK Innovation, Capchem, Guotai Huarong, BMZ czy Mercedes-Benz Manufacturing Poland.

Trzeba działać szybko

PSPA uważa, że utrzymanie i poprawienie pozycji Polski w sektorze bateryjnym wymaga konkretnych działań. W tym celu Stowarzyszenie przygotowało raport merytoryczny „Europa jeździ na polskich bateriach litowo-jonowych. Potencjał sektora bateryjnego w Polsce i regionie CEE”.

– Nasz raport powstał przy wsparciu liderów polskiego i słowackiego rynku bateryjnego oraz szeregu interesariuszy tego sektora. Opracowanie oparto na serii tematycznych warsztatów, zrealizowanych z udziałem polskich i zagranicznych ekspertów z CEE GTI (CEE Green Transport Initiative) i SEVA (Słowackiego Stowarzyszenia Pojazdów Elektrycznych) – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.

Recepta na wzrost

W raporcie szczegółowo opisano rynek i przemysł bateryjny, kluczowe technologie produkcji, zasoby kadrowe, kwestie dotyczące recyklingu, najważniejsze inwestycje oraz otoczenie biznesowe. Przedstawiono też szereg rekomendowanych działań na rzecz rozwoju branży bateryjnej w regionie CEE. Z raportu PSPA wynika, że w celu wzmocnienia potencjału sektora bateryjnego w krajach regionu CEE, w tym w Polsce, niezbędne są ukierunkowane działania w trzech głównych obszarach. Konieczne jest podwyższenie krajowych zdolności w zakresie niezbędnych surowców do produkcji ogniw oraz komponentów do akumulatorów, rozwój wykwalifikowanych kadr, jak również wzrost innowacyjności w łańcuchu dostaw.

Czytaj też:
Kupno używanej hybrydy albo elektryka. Co trzeba sprawdzić w warsztacie?
Czytaj też:
Elektryki nie powinny być jedynymi samochodami na drogach, apeluje branża

Źródło: PSPA