Kierowcy benzyniaków muszą coraz głębiej sięgać do portfeli

Kierowcy benzyniaków muszą coraz głębiej sięgać do portfeli

Stacja paliw
Stacja paliw Źródło:Shutterstock
Ceny benzyny bezołowiowej 95 po podwyżkach w ubiegłym tygodniu osiągnęły poziom 6,80 zł/litr, czyli najwyższy od października ubiegłego roku i tym samym są droższe od oleju napędowego średnio o 10 gr/litr – informuje Reflex.

Jak czytamy, średnie ceny na stacjach przed początkiem weekendu wyniosły odpowiednio: benzyny bezołowiowej 95 – 6,80 zł/litr (+5 gr/litr), bezołowiowej 98 – 7,38 zł/litr (+3 gr/litr), oleju napędowego 6,70 zł/litr (-1 gr/litr), a autogazu 3,09 zł/litr (-1 gr/litr).

Z analizy cen hurtowych, które z powodu umocnienia złotego, ale też wyhamowania wzrostu cen ropy, przestały rosnąć, wynika, że w obecnym tygodniu ceny paliw na większości stacji pozostaną stabilne. Jest szansa na dalszy spadek cen diesla, jeśli hurtowe ceny będą dalej spadać. Ceny benzyny raczej pozostaną stabilne i nie powinny rosnąć. Na stabilnym poziomie powinny utrzymać się ceny autogazu, jak informuje Reflex.

Ropa naftowa

Ceny czerwcowej serii kontraktów na ropę Brent utrzymują się w rejonie 86,30 dolara/bbl. W skali tygodnia ropa Brent podrożała o około 1 dolara/bbl. Ceny benzyn na rynku ARA potaniały o 2 dolary/bbl, natomiast diesla 13 dolarów/tonę. Różnica cen benzyn i diesla na rynku ARA przekroczyła już w ubiegłym tygodniu poziom 200 dolarów/tonę, tym samym benzyna staje się coraz droższa w stosunku do cen diesla.

Czytaj też:
Niektórzy kierowcy zapłacą nieco więcej. Benzyna lekko w górę
Czytaj też:
Kierowcy aut na benzynę mają powody do stresu. To paliwo już przebiło diesla

Źródło: Reflex