W ostatnich miesiącach już co trzeci statystyczny Polak zetknął się w mediach z informacjami o autonomicznych rozwiązaniach motoryzacyjnych. Jak wynika z autorskiego badania Instytutu Monitorowania Mediów (IMM), w doniesieniach medialnych w tym kontekście najlepszą widoczność na pierwszych stronach gazet i stronach głównych portali internetowych notują Tesla i Volvo. Przekazy o najwyższej sile i wartości należą z kolei do Tesli, o której wzmianki mają wysokie zasięgi i warte są miliony złotych.
W okresie od 1 stycznia do 28 lutego 2023 roku w prasie, portalach i social mediach pojawiło się ponad 1,4 tys. materiałów na temat autonomicznej jazdy. Jak wylicza IMM, w tym czasie już co trzeci statystyczny Polak powyżej 15 roku życia mógł mieć kontakt z tymi informacjami – wówczas ich zasięg wyniósł 12,6 mln potencjalnych kontaktów o łącznym ekwiwalencie reklamowym 9 mln zł.
Analiza potwierdza jednocześnie, że połowa zmonitorowanych publikacji była eksponowana na pierwszych stronach gazet i portali jak np. Puls Biznesu, iMagazine, Businessinsider, Benchmark czy Computerworld. Z kolei aż 65 proc. wszystkich publikacji to redakcyjne artykuły, w których wzmiankowane były konkretne marki motoryzacyjne i technologiczne. Kolejno zalicza się do nich Teslę, Volvo, Mercedesa, Nvidię, BMW, Audi, Volkswagena, Google/Waymo, Xiaomi, Foxconn, Mobileye czy Ubera.
Tesla i Volvo widoczne nie tylko na drogach
Analitycy IMM potwierdzają, że w badanym okresie Tesla i Volvo wyróżniały się najlepszą widocznością w medialnych informacjach o bezzałogowych samochodach – marki były wzmiankowane w publikacjach średnio aż 8 razy dziennie. Autorskie badanie ekspozycji wskazuje, że w ponad 30 proc. artykułów powyższe brandy pojawiły się już w tytułach, nagłówkach i leadach. Z kolei siła ekspozycji Tesli i Volvo z tych zaledwie dwóch miesięcy przełożyła się na zasięg kolejno 1,6 mln i 510 tys. potencjalnych kontaktów z marką, a wartość ekspozycji oszacowano na 1,2 mln zł (Tesla) i 614 tys. zł (Volvo).
Tesla jeździ, Volvo buduje tech hub
Publikacje nawiązujące do Tesli skupiają się głównie na recenzjach i testach autonomicznych funkcji, takich jak system Autopilot czy Full Self-Driving (FSD), które pozwalają na automatyczne prowadzenie pojazdu na autostradzie, wyprzedzanie innych pojazdów, parkowanie czy nawet jazdę po skomplikowanych skrzyżowaniach.
Natomiast w przypadku Volvo największe zainteresowanie w badanym czasie wzbudziła informacja o planach otwarcia Tech Hubu Volvo w Krakowie, który ma pomóc w realizacji strategicznych ambicji szwedzkiego producenta dotyczących stworzenia w pełni elektrycznej oferty do 2030 roku.
– Otwarcie w Krakowie Tech Hubu było jednym z najbardziej medialnych wydarzeń dla naszej marki. Odnotowaliśmy około 1000 publikacji na ten temat. Temat został dodatkowo wzmocniony przez konferencję prasową z udziałem kierownictwa Volvo Cars. Mieliśmy do czynienia z efektem kuli śnieżnej. Po publikacji przez wiodące media, pozostałe zaczęły tę informację powielać – komentuje Stanisław Dojs, rzecznik prasowy Volvo Car Poland.
Najczęstsze medialne konteksty
W zakresie szczegółowych aspektów autonomicznej jazdy najwięcej przestrzeni w mediach poświęcono poziomom automatyzacji, z czego ponad 60 proc. materiałów dotyczyło warunkowej (poziom 3) i wysokiej automatyzacji (poziom 4). Pierwsza z nich pozwala na rezygnację z prowadzenia pojazdu tylko w określonych sytuacjach, natomiast przy wysokiej automatyzacji warunki mogą być bardziej ograniczone, w tym tylko dla konkretnych prędkości pojazdów, rodzajów dróg i warunków pogodowych. Ponadto do najbardziej medialnych newsów zalicza się premierę modelu Activesphere Concept Audi, projekt pojazdu Hondy i Sony Afeela oraz prezentację auta przyszłości Concept Recharge Volvo.
Czytaj też:
Rekord w rejestracjach. Plus elektryk w pierwszej dziesiątce najbardziej poszukiwanych autCzytaj też:
Technologiczny hub Volvo w Krakowie ma już szefa. Można ubiegać się o pracę