Potrzebował podwózki. Powiedział policjantom, że jego brat chce popełnić samobójstwo

Potrzebował podwózki. Powiedział policjantom, że jego brat chce popełnić samobójstwo

W akcji „Znicz 2019” weźmie udział grupa „Speed”
W akcji „Znicz 2019” weźmie udział grupa „Speed” Źródło: Policja
45-letni gdańszczanin był tak pijany, że poprosił policjantów, by interweniowali w sprawie rzekomego targnięcia się na życie jego brata. Prawda była jednak zgoła inna.

Gdańscy policjanci nie ukrywają oburzenia. I przypominają, że zanim zawiadomi się służby ratunkowe o sytuacji, która nie miała miejsca, lepiej pomyśleć o tym, jakie mogą być tego konsekwencje. Wywołanie niepotrzebnej czynności przez takie działanie może zakończyć się dla osoby za to odpowiedzialnej bardzo wysokim mandatem lub sprawą w sądzie. Przekonał się o tym 45-latek z Gdańska.

Policjanci ubolewają, że niestety wciąż zdarzają się osoby, które nie rozumieją, że wywołanie niepotrzebnej czynności policjantów, strażaków czy ratowników medycznych może zagrażać innym osobom.

Kuriozalny powód interwencji

Było przed godziną 12:00 na ul. Kartuskiej. Gdańscy policjanci zespołu Speed prowadzili kontrolę drogową. W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, twierdząc, że jego brat chce popełnić samobójstwo. Policjanci natychmiast ruszyli ze zgłaszającym pod wskazany przez niego adres w dzielnicy Kokoszki.

Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że brat zgłaszającego czuje się dobrze, a sytuacja, o której mówił im 45-latek, została zmyślona. Mieszkaniec Gdańska przyznał funkcjonariuszom, że wymyślił historię próby samobójczej brata, ponieważ chciał szybko dostać się do domu.

Zdecyduje sąd

Mężczyzna został przez policjantów zbadany alkomatem. Urządzenie wykazało, że był pod wpływem ponad 3,5 promila. Funkcjonariusze zdecydowali, by o losie mężczyzny zdecydował sąd. Gdańszczaninowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna do 1500 zł. Ponadto sąd może orzec nawiązkę w wysokości do 1000 zł.

Korzystając z okazji policjanci przypominają, że zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń kto:

  • chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
  • umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.

Czytaj też:
Rekord Polski. 205 punktów karnych dla uciekającego motocyklisty
Czytaj też:
Kierowca postanowił „przewietrzyć” Bentleya. Policjanci zmierzyli prawie 250 km/h

Źródło: Policja