Badanie przeprowadzone na zlecenie Apollo Tyres wykazało, że zdecydowana większość europejskich kierowców nie próbowałaby samodzielnie poradzić sobie z przebitą oponą na drodze. Tylko 46 proc. twierdzi, że skorzystałoby z koła zapasowego, które ma na wyposażeniu auta lub z zestawu naprawczego, natomiast 32 46 proc. twierdzi, że zamiast tego wezwałoby pomoc drogową, a 16 46 proc. zwróciłoby się o pomoc do członka rodziny, przyjaciela lub kolegi.
Kompletny brak wiedzy
Co istotne, 11 proc. z 6000 ankietowanych kierowców stwierdziło, że nawet nie wie, czy ich samochód jest wyposażony w koło zapasowe lub zestaw naprawczy do opon. Młodsi ankietowani częściej twierdzili, że nigdy nie sprawdzali, czy ich samochód jest przygotowany na wypadek przebicia opony – było to 16 proc. osób w wieku od 18 do 24 lat, w porównaniu do 8 proc. powyżej 65 roku życia.
Starsi są lepsi
Starsi kierowcy są bardziej skłonni do samodzielnej naprawy. Badanie wykazało, że 52 proc. kierowców w wieku od 55 do 64 lat skorzystałoby z koła zapasowego lub zestawu naprawczego do opon, w porównaniu do 45 proc. ankietowanych w wieku od 18 do 24 lat. Kobiety są mniej skłonne do podjęcia samodzielnej próby poradzenia sobie z przebitą oponą w celu kontynuowania podróży, 34 proc. z nich twierdzi, że próbowałoby użyć koła zapasowego lub zestawu naprawczego, w porównaniu do 62 proc. mężczyzn.
Czytaj też:
Wypadek polskiej rodziny na Węgrzech. Tragiczny bilans ofiarCzytaj też:
Polacy zamienili mieszkanie na vana. Mieli podróżować rok, jeżdżą już 5 lat