W minionym tygodniu na rynku światowym po raz pierwszy od dłuższego czasu potaniała ropa naftowa. Spadek cen surowca na razie jednak nie przełożył się na zmiany cen paliw w Polsce, bowiem możliwe obniżki na stacjach skutecznie blokuje polska waluta, która osłabia się w relacji do dolara amerykańskiego – informuje serwis E-petrol.pl.
Ubiegły tydzień, rozpoczęty „długim weekendem”, upłynął na polskim rynku paliw pod znakiem zmian w cenach hurtowych. Od piątku 11 sierpnia do końca tygodnia benzyny w handlu hurtowym podrożały o 88-54 zł na 1000 litrów, a olej napędowy nieznacznie potaniał o ok. 20 zł. Tymczasem na stacjach paliw operatorzy nie wprowadzili większych zmian.
Na stacjach benzynowych poprzedni tydzień przyniósł niewielką korektę cen. W sprzedaży detalicznej E-petrol.pl zanotował zmiany będące konsekwencją ostatnich wzrostów w hurcie – benzyna bezołowiowa 95 kosztowała średnio na stacjach 6,64 zł/litr, a olej napędowy – 6,45 z/litr, co oznacza tygodniowy wzrost cen tych paliw o 1 grosz litrze. Cena autogazu od kilku tygodni utrzymuje się na stabilnym poziomie, a w ostatnich dniach nawet spadła o grosz i wynosiła przeciętnie 2,78 zł/litr.
Z analiz E-petrol.pl wynika, że na rynku hurtowym w najbliższych dniach będziemy świadkami dalszych, ale niewielkich podwyżek. Skutkiem zmian cen paliw u polskich producentów będą także minimalne podwyżki na stacjach w przypadku podstawowych gatunków paliw.
Na stacjach drożej na koniec wakacji?
Najwięksi operatorzy rynku detalicznego zdecydowali się w tym roku na pobudzenie sprzedaży paliw na stacjach poprzez wprowadzenie rabatów powiązanych z aplikacjami lojalnościowymi i przynosi to oczekiwane rezultaty. W czwartek Orlen poinformował, że od 30 czerwca do 8 sierpnia klienci zrealizowali o 16 proc. więcej kuponów promocyjnych, niż w analogicznym okresie 2022 roku, a ponad 1/3 całego paliwa sprzedanego w tym czasie na stacjach koncernu została kupiona w promocyjnej cenie.
W ostatniej dekadzie wakacji podjeżdżając na stację paliw, kierowcy nie doznają większego zaskoczenia. Za litr popularnej benzyny „95” będzie się płacić (bez rabatów) 6,62-6,74 zł i 6,42-6,54 zł za identyczną ilość diesla. Największą pewność co do poziomu cen mają kierowcy samochodów na gaz – w najbliższych dniach cena LPG może w zależności od typu stacji wynosić 2,74-2,81 zł za litr.
Czytaj też:
Ceny paliw pod koniec wakacji. Eksperci prognozują, czego mogą spodziewać się kierowcyCzytaj też:
Wielki sukces Orlen Vitay. Wszystko przez tanie paliwo