Policjanci kontrolowali emisje spalin. Kilkanaście aut już nie pojedzie

Policjanci kontrolowali emisje spalin. Kilkanaście aut już nie pojedzie

Skontrolowane przez policję auto
Skontrolowane przez policję auto Źródło:Policja
Wraki na polskich drogach to codzienność. Bardzo zastanawiające jest, jak niektóre z nich w ogóle przechodzą okresowe kontrole w Stacjach Kontroli Pojazdów. W Lublinie za trujące auta wzięli się policjanci.

Policjanci z lubelskiej drogówki przeprowadzili kolejne już działania pod kątem emisji spalin przez samochody jeżdżące po ulicach miasta. – W 16 przypadkach kontrolowane pojazdy miały przekroczone limity. Rekordzistą okazał się kierowca Citroena i Volkswagena. W ich przypadku dymomierz wykazał aż 6-krotne przekroczenie dopuszczalnych norm – relacjonuje komisarz Anna Kamola z lubelskiej policji.

Jak czytamy w komunikacie, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie prowadzą cykliczne kontrole emisji spalin przez samochody jeżdżące po lubelskich ulicach. Takie działania przeprowadzili również kilka dni temu w Lublinie.

Rekordziści na drogach

Tylko jednego dnia mundurowi przeprowadzili 26 kontroli pojazdów. Jak się okazało, aż w 16 przypadkach przekroczone zostały limity dopuszczalnej emisji spalin. Rekordzistami okazali się kierowca Citroena oraz Volkswagena. W ich przypadku urządzenie pomiarowe wskazało 6-krotne przekroczenie dopuszczalnych norm. Z kolei u kierowcy Audi – 5 krotnie.

Kierowcy, u których ujawniono naruszenia, stracili dowody rejestracyjne od swoich pojazdów. Dodatkowo policjanci nałożyli na nich mandaty karne.

Czytaj też:
Ponad 11 tys. aut do naprawy. Usterki wykryto w Oplach, Peugeotach, Citroenach i DS-ach
Czytaj też:
Nowe przepisy dla kierowców. Od 21 sierpnia koniecznie sprawdź dane w CEPiK

Opracował:
Źródło: Policja