Żona prowadziła Subaru, a on siedział w bagażniku. Tłumaczyli się, że mieli zadanie do wykonania

Żona prowadziła Subaru, a on siedział w bagażniku. Tłumaczyli się, że mieli zadanie do wykonania

Filmował jadąc w bagażniku
Filmował jadąc w bagażniku Źródło:Policja
Funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki zauważyli samochód jadący z otwartą pokrywą bagażnika. Gdy zrównali się z pojazdem dostrzegli, że siedzi w nim mężczyzna. Powód podróżowania w kufrze auta zaskoczył policjantów.

Kreatywność uczestników ruchu drogowego jest nieograniczona. Niedawno opisywaliśmy przypadek przewożenia dzieci w bagażniku, którym ojciec, w trosce o ich komfort podróży, przygotował legowisko. Tym razem historia, która wydarzyła się pod Piasecznem, również okazała się zaskakująca.

Małżeństwo bawiło się w filmowców

Funkcjonariusze drogówki, pełniący służbę na terenie gminy Prażmów, zauważyli Subaru jadące z otwartą klapą bagażnika. Gdy zbliżyli się do auta, okazało się, że w jego w bagażniku siedzi uśmiechnięty mężczyzna, a za jego kierownicą siedzi kobieta. Po zatrzymaniu Subaru okazało się, że jest małżeństwo. Para tłumaczyła policjantom, że chcieli po prostu nagrać film z jadącym z nimi samochodem koleżanki.

Mężczyzna mógł wpaść pod koła innego pojazdu

Choć zdarzenie niektórym może wydawać się zabawne, mogło skończyć się tragicznie. Wystarczyło, że kierująca Subaru byłaby zmuszona, przez innych uczestników ruchu, do ostrego hamowania lub gwałtownej zmiany kierunku. Wówczas siedzący w bagażniku mężczyzna mógłby z niego wypaść wprost pod koła jadącego za nim samochodu.

Kosztowna produkcja filmowa

Jazda w bagażniku na szczęście nie skończyła się tragicznie, ale para na długo zapamięta spotkanie z policjantami piaseczyńskiej drogówki. Kobieta kierująca Subaru, za przewożenie męża w miejscu to tego niedostosowanym i stworzenie zagrożenia na drodze, otrzymała mandat w wysokości 1500 zł oraz 10 punktów karnych.

Czytaj też:
Pierwsze nowe auta Mercedes-Benz Klasy E już w Europie. Elektryfikacja je zdominowała
Czytaj też:
Cofał na autostradzie, potem wpadł w szał. Kłótnia skończyła się ugryzieniem

Opracował:
Źródło: Policja