Gdzie jest najbardziej niebezpiecznie: w obszarze zabudowanym, czy poza nim?

Gdzie jest najbardziej niebezpiecznie: w obszarze zabudowanym, czy poza nim?

Wypadek w Kamieńczyku
Wypadek w Kamieńczyku Źródło:Policja
Pomimo tego, że do większości wypadków dochodzi w obszarze zabudowanym (70 proc.), to kiedy mają miejsce poza tym terenem, traci w nich życie więcej osób. W co piątym ginie człowiek, podczas gdy w wypadku w strefie zabudowanej w co dwudziestym. Gdzie kierowcy powinni zachowywać szczególną ostrożność i na co zwracać uwagę?

Prawdopodobnie niektórzy, przyglądając się tragicznym statystykom, mogą pomyśleć, że tragiczne zdarzenia mają miejsce na autostradach czy drogach szybkiego ruchu. – Jednak wystarczy spojrzeć na dane związane z rodzajem dróg, na których dochodzi do największej liczby wypadków i okazuje się, że to drogi jednojezdniowe dwukierunkowe. A dwie główne przyczyny to nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu i niedostosowanie prędkości do warunków ruchu – wyjaśnia Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Po pierwsze znaki

W przypadku znaku „ustąp pierwszeństwa” kierowca musi albo zatrzymać się – jest do tego zobowiązany, jeśli przez skrzyżowanie właśnie przejeżdżają pojazdy poruszające się po drodze uprzywilejowanej, lub zachować ostrożność i upewnić się, że może bezpiecznie kontynuować jazdę. Co oznacza w tym przypadku zachować ostrożność? Prowadzący samochód musi zwolnić i jechać na tyle wolno, aby skutecznie sprawdzić, czy nie zbliża się auto, które ma pierwszeństwo i mieć czas na zatrzymanie. W praktyce często oznacza to, że kierowca powinien stanąć na linii warunkowego zatrzymania, aby móc następnie bezpiecznie włączyć się do ruchu.

Po drugie zasady

Ogólne zasady ruchu mówią, że na skrzyżowaniach, przy których nie znajduje się ani sygnalizacja świetlna, ani znaki drogowe, obowiązuje zasada prawej ręki. Zgodnie z nią należy ustąpić pierwszeństwa kierowcy nadjeżdżającemu z prawej strony. Konsekwencją nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu często jest bardzo niebezpieczne w skutkach uderzenie boczne. – Towarzyszy mu wyzwolenie ogromnej energii zagrażającej życiu uczestników zdarzenia. Kierowca i pasażer narażeni są na uderzenie przez odkształcone i zdeformowane drzwi samochodu – mówi ekspert.

Po trzecie wolniej

– Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Warto pamiętać, że droga hamowania na mokrej powierzchni wydłuża się średnio o 60 proc. Podczas deszczu samochód może również wpaść w poślizg, tak samo jak na oblodzonej jezdni – przypomina Adam Bernard.

Czytaj też:
Zjechała z ronda i uderzyła w ogródek restauracyjny. Cztery osoby ranne
Czytaj też:
Rozpędzone BMW wjechało w matkę z dzieckiem. Policja opublikowała nagranie

Opracował:
Źródło: SBJR