Dwoje dzieci w aucie, a mama z 2,5 promila. Być może drobna kolizja okazała się ratunkiem

Dwoje dzieci w aucie, a mama z 2,5 promila. Być może drobna kolizja okazała się ratunkiem

Kobieta kierująca autem była kompletnie pijana
Kobieta kierująca autem była kompletnie pijana Źródło: Policja
Lekka kolizja parkingowa być może uratowała życie pijanej matce, która przewoziła w aucie dwoje dzieci. Gdyby nie stłuczka, kobieta wyjechałaby na drogę.

Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miała 38-latka z gminy Karczmiska, która cofając autem na parkingu uderzyła w inny pojazd. Na domiar złego w aucie przewoziła dwójkę dzieci w wieku 2 lat i 2 miesięcy. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Parkingowa stłuczka z poważnymi konsekwencjami

– Dyżurny jednostki został powiadomiony o kolizji drogowej na terenie Poniatowej pod jednym z dyskontów spożywczych – relacjonuje aspirant Katarzyna Bigos z lubelskiej policji. – Na miejscu policjanci ustalili, że 38-letnia kierująca samochodem marki Audi wykonując manewr cofania uderzyła w Hyundaia.

Mieszkanka gminy Karczmiska (woj. lubelskie) podróżowała ze swoją 2 letnią córką, koleżanką i jej 2 miesięcznym dzieckiem. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości kobiety okazało się, że ma ona blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Oświadczyła, że jechała z dziećmi i koleżanką do lekarza. Dziecko kierującej zostało przekazane pod opiekę ojca.

Sprawa trafi do sądu

Nieodpowiedzialna mama odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji drogowej. O całym zdarzeniu został poinformowany Sąd Rodzinny, który zbada sytuację rodzinną dziecka. Jednocześnie funkcjonariusze sprawdzają, czy 38-latka nie naraziła swoim postępowaniem dzieci na niebezpieczeństwo.

Czytaj też:
17-latek po pijanemu zabrał matce samochód. Jazdę skończył na płocie
Czytaj też:
Policjanci w szoku. W alkomacie zabrakło skali

Opracował:
Źródło: Policja