Tesla w cenie Dacii. Jeśli to się uda, Elon Musk zniszczy europejskich konkurentów

Tesla w cenie Dacii. Jeśli to się uda, Elon Musk zniszczy europejskich konkurentów

Elon Musk, szef Tesli i Twittera
Elon Musk, szef Tesli i Twittera Źródło:Shutterstock / Frederic Legrand, COMEO
Tesla i Elon Musk postanowili zawładnąć Europą. Jak na razie idzie dobrze: w tym roku Tesla Model 3 jest najpopularniejszym autem na Starym Kontynencie. Ale prawdziwe uderzenie giganta ma dopiero nastąpić. Podobno na rynek trafi „Tesla dla ludu” w cenie ok. 25 tys. euro.

Sensacyjną informację przekazał nie byle kto, bo Reuters. Trudno o bardziej wiarygodne źródło. Według agencji amerykańska Tesla chce wprowadzić na europejski rynek tani i prosty model w cenie 25 tys. euro.

Jak czytamy, o planach poinformował pracowników berlińskiej fabryki Tesli sam jej właściciel, Elon Musk, podczas wizyty w Niemczech. Reuters zastrzega, że źródło agencji jest anonimowe, ale wiarygodne.

Wreszcie tanie elektryki

Co miałoby to oznaczać dla Europy? Dla klientów: tanie elektryki kultowej w wielu kręgach marki. Przez tanie należy rozumieć za około 25 tys. euro w wersji podstawowej. Tyle mniej więcej kosztuje lepiej wyposażona Dacia Spring, najtańszy elektryk na rynku. Kompaktowe auta europejskich koncernów w rodzaju Volkswagena, Peugeota, Opla, kosztują niemal dwa razy więcej. Dla producentów ruch Tesli byłby więc trudną do wyobrażenia katastrofą.

Amerykanie już teraz stosują niezwykle agresywną politykę cenową, która już przyniosła fantastyczne efekty. Tesla na koniec roku stanie się najpopularniejszym samochodem w Europie (Model 3). Nowy tani model, zjeżdżający z taśm gigafabryki pod Berlinem, mógłby całkowicie zmienić zasady gry w branży. Przypomnijmy, że Model 3 kosztuje nieco ponad 200 tys. zł. Nowe auto byłoby mniej więcej o połowę tańsze.

Europejczycy muszą obniżyć ceny

Tesla nie potwierdza rewelacji Reutersa (ale też im nie zaprzecza). Jeśli okażą się prawdziwe, to wespół z chińskimi producentami Amerykanie mogą zmieść europejskie koncerny z planszy. Albo zmusić je, by wreszcie przestały zawyżać ceny swoich aut, żebrząc do unijnych instytucji o osłony przez konkurencją spoza kontynentu, co jest oczywistością dla wszystkich ekspertów branży.

Na koniec dodajmy, za Dziennikiem.pl, że plan Elona Muska już dawno obejmował stworzenie naprawdę taniego elektryka. Wymyślono nawet specjalny proces produkcji: odlew ciśnieniowy (die-cast). Podwozie takiego taniego modelu byłoby wykonane w jednym kawałku, co byłoby tańsze, prostsze i szybsze.

Czytaj też:
Strajk w fabryce Tesli. Musk musi rozmawiać ze związkowcami
Czytaj też:
Przed Teslą lepsze czasy? Wycena może pobić rekord

Opracował:
Źródło: Reuters / Dziennik.pl