Marka Jeep rozszerzyła gamę nowego Avengera MY24 o wersję e-Hybrid, będącą dopełnieniem dostępnych już teraz wersji z napędem w pełni elektrycznym oraz spalinowym.
Przypomnijmy, że wersja w 100 proc. elektryczna wyposażona jest w 400-woltowy silnik elektryczny, oferujący zasięg do 600 km w cyklu WLTP w jeździe miejskiej. Dzięki funkcji szybkiego ładowania potrzeba trzech minut, żeby naładować samochód na zasięg 30 km.
Nowa wersja napędowa
Wersja e-Hybrid łączy technologie silnika elektrycznego i spalinowego. To połączenie 3-cylindrowego silnika spalinowego o pojemności 1,2 litra, generującego moc 100 KM, z 48-woltowym akumulatorem litowo-jonowym i automatyczną 6-biegową dwusprzęgłową skrzynią biegów ze zintegrowanym silnikiem elektrycznym. Samochód zaprojektowano tak, aby zoptymalizować zużycie paliwa i uzyskać do 15 proc. redukcji emisji CO2 w porównaniu z silnikiem spalinowym wyposażonym w automatyczną skrzynię biegów.
Z kolei wersja benzynowa jest wyposażona w 1,2-litrowy silnik o mocy 100 KM przy 5500 obr./min i momencie obrotowym wynoszącym 205 Nm przy 1750 obr./min, zestawiony z 6-stopniową manualną skrzynią biegów.
Zmiany na rok modelowy
Nowy Jeep Avenger MY24 oferuje sporo nowości, w tym elektrycznie otwierany panoramiczny dach, ekskluzywną skórzaną tapicerkę oraz elektrycznie regulowany fotel kierowcy z funkcją masażu (dostępne dla wszystkich opcji układów napędowych).
Dodatkowo nowy Jeep Avenger MY24 upraszcza swoją gamę. I ma obniżone ceny. Dla przykładu, cena katalogowa wersji elektrycznej została obniżona o 20 600 zł w porównaniu z modelem z roku 2023 w tej samej wersji wyposażenia.
Wersja wyposażenia Longitude
Nadwozie wyposażone jest w 16-calowe felgi aluminiowe, reflektory w technologii LED, klamki drzwi w kolorze nadwozia i stylowe szare osłony w zderzakach. We wnętrzu jest czarna deska rozdzielcza o chropowatej fakturze i fotele pokryte materiałową tapicerką. Do tego 10,25-calowy ekran radia, 7-calowy, w pełni cyfrowy zestaw wskaźników, tempomat, zestaw funkcji oferujących bezpieczeństwo, takich jak automatyczny system awaryjnego hamowania („Autonomous Emergency Braking”), system rozpoznawania znaków drogowych („Traffic Sign Recognition”), asystent utrzymania pasa ruchu („Lane Keep Assist”), system wykrywania zmęczenia kierowcy („Driver Attention Assist”), system kontroli zjazdu („Hill Descent Control”) i system zarządzania trakcją (Selec-Terrain).
Wersja wyposażenia Altitude
Wyróżnia ją nadwozie z 17-calowymi felgami aluminiowymi i srebrnymi osłonami w zderzakach. We wnętrzu są fotele z materiałową/winylową tapicerką premium. Jest też podłoga bagażnika z regulacją wysokości oraz kierownica obszyta ekologiczną skórą. Do wyposażenia dochodzi adaptacyjny tempomat (ACC) i w pełni cyfrowy zestaw wskaźników z wyświetlaczem o przekątnej 10,25 cala.
Wersja wyposażenia Summit
Nadwozie ma 18-calowe felgi aluminiowe oraz przednie i tylne światła full LED. W środku jest kolorowe oświetlenie ambientowe. Jest bezramkowe elektrochromatyczne lusterko wsteczne. Wariant Summit wyposażony jest w funkcje takie jak system bezkluczykowego dostępu i uruchamiania silnika, bezprzewodową ładowarkę, system monitorowania martwego pola („Blind-spot monitoring”) i tylną kamerę z kątem widzenia 180 stopni i widokiem z lotu drona (drone view).
Ceny poszczególnych wersji
W wersji z silnikiem benzynowym 1.2 Turbo 100 KM z 6-biegową skrzynią manualną cena zaczyna się od 109 000 zł.
W nowej wersji hybrydowej e-Hybrid, w której 100-konny silnik benzynowy wspomagany jest przez zintegrowany z 6-biegową dwusprzęgłową skrzynią automatyczną 48-voltowy silnik elektryczny o mocy 28 KM, cena zaczyna się od 116 800 zł.
W 100 proc. elektrycznej wersji napędzanej 400-voltowym 156-konnym silnikiem elektrycznym zasilanym z akumulatora o pojemności 54 kWh, cena zaczyna się od 169 900 zł.
Czytaj też:
Będzie nowa miejska Alfa Romeo. Poznaliśmy szczegóły auta z TychówCzytaj też:
SUV-y za pół ceny! Nowa marka z Chin z szokującą ofertą już w Polsce
Jeep Avenger MY 2024