Najnowsza analiza ujawnia, że auta niemieckie nadal cieszą się największym zainteresowaniem na rynku wtórnym. Właśnie do tych aut najczęściej pobierane są raporty historii pojazdu. Należy jednocześnie pamiętać, że autem, którego zakup wiąże się z największym ryzykiem jest Audi A4. Aż 4,1 proc. tych modeli sprawdzanych przez klientów CarVertical miało cofnięty licznik. To najgorszy wynik ze wszystkich sprawdzanych samochodów.
Najnowsze badanie analizuje rzeczywiste raporty historii samochodów pozyskane przez użytkowników platformy w Polsce i 14 innych krajach. Badanie daje odpowiedź na pytanie, które modele najbardziej przyciągają kupujących. Popularność poszczególnych marek i modeli zależy oczywiście od kraju. W Polsce kierowcy preferują sprawdzone marki niemieckie.
Polska specyfika
Pierwszą dziesiątkę najczęściej wyszukiwanych samochodów na platformie w Polsce zdominowały marki niemieckie. Najpopularniejszym pojazdem było Audi A4 z udziałem 5,1 proc. Drugie miejsce zajęło Audi A6 (3,4 proc.), a kolejne – Volkswagen Golf (3,2 proc.), Volkswagen Passat (2,9 proc.) i Ford Mondeo (2,7 proc.).
Samochody Audi i Volkswagen są popularnym wyborem na rynku samochodów używanych ze względu na ich jakość wykonania, zaplecze serwisowe i wartość rezydualną. Dodatkowo, szeroka gama modeli sprawia, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Inne modele, które również mają istotny udział na polskim rynku to Ford Focus (2,6 proc.) i Opel Astra (2,5 proc.). Za tymi hatchbackami plasują się BMW serii 3 (2,5 proc.), BMW serii 5 (2,28 proc.) i Skoda Octavia (2,26 proc.).
– Niezależnie od tego, że numerem jeden jest marka Audi, większość nabywców i tak preferuje praktyczne i ekonomiczne pojazdy. Tylko 4 auta na 10 sprawdzanych to tzw. modele premium – mówi Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny i szef działu komunikacji w CarVertical. – Samochody Audi odpowiadają za 15,7 proc. wszystkich kontroli historii na platformie. Drugie miejsce zajmuje Ford (11,7 proc.), a trzecie – Volkswagen (10,4 proc.).
Eksperci informują, że fakt, że ktoś decyduje się na wybór popularnego modelu nie oznacza, że minimalizuje ryzyko związane z zakupem. Wiele aut popularnych przyjeżdża do Polski z wątpliwą historią, a handel nimi jest ryzykowny zarówno dla sprzedających, jak też kupujących. Panuje powszechne przekonanie, że używane niemieckie samochody są zadbane i nie powinny sprawiać kłopotów swoim nowym właścicielom. Jednak każdego roku raporty ujawniają właśnie w tej grupie samochodów tysiące przypadków cofania licznika i maskowania uszkodzeń. Oznacza to, że zarówno handlarze, jak i kupujący powinni w ich przypadku zachować szczególną ostrożność.
Procenty nie kłamią
4,1 proc. wszystkich Audi A4 sprawdzonych przez CarVertical miało sfałszowany przebieg, a 68,2 proc. było uszkodzonych. W przypadku Audi A6 jest to odpowiednio 3,7 proc. oraz 69,7 proc. Dla popularnego VW Golfa analogiczne dane to 3,2 proc. oraz 69,6 proc.
Średnia wartość cofnięcia licznika w przypadku Audi A4 wynosi 78 940 km, A6 – 71 660 km, a Golfa – 69 958 km. Oznacza to, że trudno znaleźć taki samochód z przebiegiem niższym niż 200 tys. km, niezależnie od tego co wskazuje licznik. Średnia wartość szkody dla A4 wyniosła 4 633 euro, A6 – 5 544 euro, a Golfa – 4 507 euro.
Czytaj też:
Ceny samochodów używanych delikatnie spadłyCzytaj też:
Elektromobilność na zakręcie. Przedsiębiorcy przestali interesować się elektrykami