60 proc. więcej za auto używane. Ostatnia dekada zmieniła wszystko

60 proc. więcej za auto używane. Ostatnia dekada zmieniła wszystko

Samochody na parkingu
Samochody na parkingu Źródło: Unsplash
Za 10-letni samochód płaci się dziś o 60 procent więcej w porównaniu z rokiem 2014. Tanie używane auta to gatunek na wymarciu, ponieważ nowe są zbyt drogie.

Ceny samochodów oszalały. Średnia cena nowego samochodu wynosi blisko 150 tys. zł, co składania nabywców do dwóch rzeczy. Albo przeproszenia się ze swoim dotyczasowym samochodem i odłożenia zakupu na przyszłość. Albo poszukiwań na rynku samochodów używanych. To pierwsze osłabia producentów samochodów i całą branżę, która chcąc zarabiać tyle samo, jeszcze bardziej winduje ceny. Z kolei to drugie powoduje znaczny wzrost cen używanych samochodów. Mamy zatem do czynienia z tym, że segment aut używanych rośnie w zawrotnym tempie. Stare, używane samochody są również niezwykle drogie.

Dekada podwyżek

Według amerykańskiego badania iSeeCars średnia cena 10-letniego samochodu wynosi obecnie 12 194 dolarów. w 2014 r. było to 7583 dolarów, co oznacza różnicę 60 procent. Wzrost ten wiąże się z wyższym udziałem w rynku starych samochodów używanych. Krótko mówiąc, więcej osób niż kiedykolwiek kupuje starsze samochody. I płacą wyższą cenę, żeby je zdobyć. Podobne badania przeprowadziła w Polsce firma Carsmile, operująca na rynku aut używanych. I rzeczywiście, po kilku trudnych miesiącach braków na rynku aut używanych (był związany z brakiem aut nowych i w związku z tym wzrostem popytu na używki), oferta się powiększyła, ale powiększyły się także ceny.

Coraz więcej coraz droższych aut używanych

Zmiany rynkowe w segmencie używek rozpoczęły się wraz z pandemią Covid-19. Ich udział w rynku na początku 2020 roku wynosił 15,1 procent. Do 2022 roku udział ten wzrósł do 19,2 procent. – Trend wzrostu cen pojazdów jest oczywisty – mówi Karl Brauer, analityk w iSeeCars. – Kiedy ceny nowych i lekko używanych samochodów gwałtownie rosną, tak jak miało to miejsce w ciągu ostatnich czterech lat, nie da się powstrzymać wpływu tej fali na starsze samochody, nawet te wyprodukowane ponad dziesięć lat temu.

Kolejną rzeczą, która wpływa na wzrost cen, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie, jest radykalny wzrost popularności SUV-ów kosztem innych aut: sedanów i kombi, ale także aut miejskich. A przecież SUV-y są duże, prestiżowe i drogie. Siłą rzeczy na rynku aut używanych kosztują zatem więcej. – Chociaż starsze sedany, kombi i hatchbacki nie są tak popularne wśród nabywców nowych samochodów, zyskują udział w rynku samochodów używanych – powiedział Brauer. – Ich niższy koszt użytkowania i większa oszczędność paliwa czynią je doskonałą alternatywą dla większych samochodów, głównie SUV-ów, które kosztują więcej na dzień dobry oraz więcej wydaje się w ich przypadku na paliwo i ubezpieczenie.

Czytaj też:
Auta popowodziowe. Jak je rozpoznać i czy warto kupić?
Czytaj też:
Auta używane. Czy kupując da się poznać, że wóz jeździł jako taksówka?

Opracował:
Źródło: iSeeCars