Kierowcy zadowoleni. Druga połowa wakacji nie wydrenuje Polakom portfeli

Kierowcy zadowoleni. Druga połowa wakacji nie wydrenuje Polakom portfeli

Stacja benzynowa Circle K
Stacja benzynowa Circle K Źródło: Circle K
Kierowcy powinni być i są zadowoleni. Podwyżek na stacjach benzynowych nie ma. Wraz z początkiem sierpnia przyszła zapowiadana i oczekiwana stabilizacja.

Na wakacje paliwa tradycyjnie drożeją. W tym roku było jednak inaczej. Choć przez miesiącami urlopowymi wydawało się, że podwyżki na stacjach są nieuniknione, nic takiego się nie stało. W związku z bardzo trudną sytuacją na Bliskim Wschodzie hurtowe ceny paliw wzrosły, ale ostatecznie nie przełożyło się to na ceny detaliczne, czyli sumy, jakie za pojedyncze tankowanie muszą uiszczać kierowcy. Dodatkowo, większość wielkich sieci zdecydowała się na duże promocje, które złagodziły drobne podwyżki.

Stabilizacja na wakacje

Teraz, kiedy zaczęła się druga połowa wakacji, analitycy donoszą, że przez najbliższe tygodnie raczej nie grozi nam żadne tąpnięcie. Według nich, niewielkie zmiany hurtowych cen paliw, jakie miały miejsce w poprzednim tygodniu spowodowały, że jako kierowcy tankujemy w cenach zbliżonych do ubiegłotygodniowych.

Monitorująca rynek firma E-petrol.pl donosi, że po zrównaniu się średnich cen benzyny bezołowiowej i diesla, teraz benzyna jest znów tańsza niż olej napędowy. Średnio w Polsce jej litr w detalu kosztuje 6,37 zł, po spadku o 2 grosze za litr względem ubiegłego tygodnia. Zgodnie z prognozami za litr oleju napędowego trzeba zapłacić tyle samo, co przed tygodniem, czyli 6,39 zł. Kłopot, ale mały, jest z LPG. Autogaz jest teraz trudno dostępny, przez co jego cena rośnie. Względem zeszłego tygodnia litr LPG podrożał o 2 grosze, do kwoty 2,73 zł.

Najdrożej i najtaniej w Polsce

Najniższe ceny paliw E-petrol.pl zanotował na Warmii i Mazurach oraz w województwach lubuskim i śląskim. Na Warmii i Mazurach litr benzyny bezołowiowej Pb95 kosztuje 6,28 zł. W Lubuskiem za litr oleju napędowego trzeba zapłacić 6,30 zł, a więc o 9 groszy mniej na litrze od średniej krajowej. Z kolei na Śląsku najtańszy jest autogaz, z ceną 2,65 zł za litr.

Po drugiej stronie bieguna cenowego są Kujawy i Pomorze oraz Opolszczyzna i Dolny Śląsk. Z monitoringu cenowego wynika, że litr benzyny 95-oktanowej w woj. kujawsko-pomorskim kosztuje 6,49 zł za litr, a zatem aż 12 groszy powyżej polskiej średniej. W woj. opolskim najdroższe są zarówno diesel – 6,50 zł za litr – jak i autogaz oferowany po 2,81 zł za litr. Dla porządku dodajmy, że tyle samo za LPG trzeba też zapłacić na Dolnym Śląsku.

Czytaj też:
Te polskie miasta są najbardziej przyjazne kierowcom. Znamy wyniki!
Czytaj też:
Ceny paliw na półmetku wakacji. Kierowcy muszą szykować się na podwyżki

Opracował:
Źródło: E-petrol.pl