Na koniec wakacji kierowcy mogą zacierać ręce. Te informacje są bardziej niż dobre

Na koniec wakacji kierowcy mogą zacierać ręce. Te informacje są bardziej niż dobre

Pomyłka przy tankowaniu
Pomyłka przy tankowaniu Źródło: Janusz Borkowski (Auto WPROST.pl)
Grosz do grosza, ale w dół. Paliwa na stacjach benzynowych tanieją, jak donoszą eksperci, a kończące się wkrótce promocje wakacyjne zostaną wyrównane przez spadające ceny.

Tradycyjnie wakacje są okresem wzrostu cen paliw. Kończące się miesiące wypoczynkowe w 2024 roku zostaną przez zmotoryzowanych zapamiętane jako wyjątkowe, a to dlatego, że ceny systematycznie spadały. Zaczęło się co prawda od dość wysokiego pułapu cenowego, ale większość sieci stacji paliw zaproponowała swoim klientom korzystne promocje. Za litr można było zapłacić, w określonych warunkach i określonej ilości tankowanego paliwa, nawet 40-50 groszy mniej. Teraz, jak donoszą eksperci z E-petrol.pl, ceny paliw w hurcie spadły i osiągnęły poziomy niespotykane od wielu miesięcy. Ceny hurtowe przekładają się na ceny na pylonach stacji, gdzie tydzień w tydzień dochodzi do obniżek.

Ceny jak sprzed roku

Z monitoringu stacji benzynowych prowadzonego w czasie rzeczywistym przez analityków wynika, że najpopularniejsza benzyna 95-oktanowa kosztuje w tej chwili średnio 6,32 zł za litr. Drugie najpopularniejsze paliwo, czyli olej napędowy, potaniał o grosz, do średniego poziomu 6,34 zł za litr. Diesel w tym roku nie kosztował tak mało jeszcze w żadnym tygodniu, a jego cena jest identyczna z tą z końca 2023 roku. Obniżkom opiera się jedynie autogaz. Cena LPG tydzień do tygodnia wzrosła o 1 grosz. Średnia cena tego paliwa wynosi 2,79 zł za litr.

Najtaniej i najdrożej w Polsce

Paliwowa mapa Polskie nie jest równomierna. Są regiony, gdzie paliwa są tańsze, a są takie, gdzie kosztują więcej. Z monitoringu E-petrol.pl wynika, że to Śląsk jest regionem, w którym kierowcy tankują najtaniej. W województwie śląskim średnia cena benzyny wynosi 6,22 zł za litr, a średnia cena LPG 2,68 zł za litr, a więc o 10 i 11 groszy mniej od średniej krajowej. Z kolei w województwie lubuskim najtańszy jest olej napędowy. Tankujący diesla płacą średnio 6,24 zł za litr tego paliwa.

Na przeciwległym biegunie cenowym znajdują się województwa podlaskie, dolnośląskie i opolskie. Odpowiednio w pierwszym z nich najdroższa jest benzyna i diesel, kosztują 6,43 oraz 6,44 zł za litr. Dolnośląskie i opolskie mają najdroższy autogaz: po 2,86 zł za litr.

Czytaj też:
Te polskie miasta są najbardziej przyjazne kierowcom. Znamy wyniki!
Czytaj też:
Ceny paliw na półmetku wakacji. Kierowcy muszą szykować się na podwyżki

Opracował:
Źródło: E-petrol.pl