Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała teren budowy wykonawcy 20 sierpnia 2024 roku. Automatycznie oznacza to rozpoczęcie prac. Owym wykonawcą, odpowiedzialnym za zaprojektowanie i wybudowanie tej części S1, została firma Strabag. Za wszystkie prace zainkasuje kwotę nieco ponad 212 mln zł. Kiedy kierowcy przejadą nowym odcinkiem S1? Drogowcy szacują, że ukończenie prac powinno nastąpić w III kwartale 2026 roku.
Kluczowy element układanki
Droga między Bieruniem i Oświęcimiem nie jest długa, to zaledwie 2,9 kilometra, natomiast kluczowa dla przebiegu całej drogi ekspresowej S1. Poza eską w ramach prac przy odcinku Strabag wykona także odcinek drogi krajowej klasy GP (droga główna ruchu przyspieszonego) w ciągu DK44 o długości ok. 2,7 km, czyli wyczekiwaną przez mieszkańców obwodnicę Bierunia oraz połączenie nowych dróg z układem ulicznym Bierunia.
Drogowcy przypominają, że aby wszystkie odcinki drogi ekspresowej S1 zaczęły być realizowane (od Mysłowic do Bielska-Białej), konieczne jest jeszcze uzyskanie decyzji ZRID dla odcinka od Mysłowic do Bierunia, poprzedzającego (od strony Sosnowca) odcinek Bieruń-Oświęcim. Prawdopodobnie decyzja powinna zostać wydana do końca października 2024 roku.
Śląska ekspresówka podzielona na małe odcinki
Cała droga S1 z Mysłowic do Bielska-Białej liczy 40 km. Jej realizacja została podzielona na 4 odcinki, których wartość budowy to 2,3 mld zł. Odcinki Mysłowice – Oświęcim powinny zostać ukończone w III kwartale 2026 roku, a odcinki Oświęcim – Dankowice i Dankowice – Bielsko-Biała Hałcnów w II kwartale 2025 roku.
Kolejnymi etapami inwestycji, które już powstają lub wkrótce zaczną są odcinki Przybędza – Milówka, z dwoma dwunawowymi tunelami o długości 830 i 1000 m (zakończenie prac pod koniec 2025 roku), przebudowa drogi ekspresowej S1 na odcinku Dąbrowa Górnicza – Lędziny i odcinek od Sosnowca do Lędzin, podzielony na cztery części (powstanie w latach 2026-2028).
Czytaj też:
Powstaje ostatni fragment drogi ekspresowej S11 w woj. zachodniopomorskim. „Droga życia"Czytaj też:
Wydłuża się S19. Drogowcy z GDDKiA pokazali mosty i estakady