Do nazw aut Chińczyków lepiej szybko się przyzwyczaić. Bo to one będą wkrótce jednymi z najpopularniejszych w Europie. Już rosną w siłę, na niektórych rynkach (np. w Wielkiej Brytanii), a wkrótce może być to prawdziwy ich zalew. Także w Polsce auta chińskich marek, z MG na czele, sprzedają się coraz lepiej. Eksperci są nawet zdania, że do końca dekady Chińczycy w Polsce będą mieli łącznie 10 proc. rynku.
Tymczasem kolejne modele pokazują, że inwazja jest sprawą bardzo poważną. Teraz firma MG Motor zapowiedziała wprowadzenie na rynek niedrogiego, ale zaawansowanego technologicznie SUV-a z segmentu B. To absolutnie kluczowy segment rynku. Należą do niego tak popularne auta, jak Toyota Yaris Cross, Renault Captur, Opel Mokka i wiele, wiele innych. W tym segmencie nie ma wielkich sentymentów, a o powodzeniu bardzo często decyduje cena i oferta finansowa.
Nowym autem MG Motor w segmencie będzie model ZS. To nie będzie elektryk, zatem nie mają go szans dotknąć nałożone przez Unię Europejską cła na auta koncernu SAIC Motor (do którego należy MG Motor). Wóz będzie hybrydą i to wyposażoną w innowacyjną technologię Hybrid+, opracowaną od początku do końca przez Chińczyków z SAIC Motor.
Radykalna zmiana na hybrydę
Jak czytamy w komunikacie ZS jest radykalnie udoskonalonym następcą modelu o tej samej nazwie. Będzie drugim modelem wyposażonym w technologię Hybrid+, a w Polsce MG ZS będzie dostępny w trzech wersjach, jak zapewniają importerzy, bogato wyposażonych (można im wierzyć, bo największy SUV marki, HS, jest wyposażony niemal kompletnie).
Po ZS możemy spodziewać się naprawdę dużo: hybrydowego układu napędowego łączącego 1,5-litrowy silnik benzynowy (102 KM) z motorem elektrycznym (136 KM/250 Nm). Łączna moc układu wynosić będzie 196 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h ma trwać 8,7 s, natomiast akumulator 1,83 kWh będzie ładowany przez generator 45 kW. Średnie zużycie paliwa wynosić będzie 5,0-5,1 l/100 km (WLTP). Hybrydowy MG ZS pojawi się w gamie aut marki MG w Polsce jeszcze w 2024 roku. Wkrótce poznamy też jego cennik.
Chińska marka z brytyjskimi korzeniami
Przypomnijmy, że MG Motor jest oryginalnie marką brytyjską. Jej historia zaczęła się w 1924 roku. Przez lata słynęła z produkcji sportowych i ekscytujących, ale – w odróżnieniu na przykład do Jaguara – raczej przystępnych cenowo samochodów.
MG Motor chyliła się ku upadkowi, ale została przejęta przez chińską firmę SAIC Motor (Shanghai Automobile Industry Corporation). I wówczas przestała być marką brytyjską, a zaczęła chińską, produkującą jednakowoż w Wielkiej Brytanii. Cała myśl techniczna i wszystko, co związane z marką, pochodzi z Chin (co w żadnym wypadku nie jest zarzutem). To odróżnia MG Motor chociażby od Volvo, które choć należy do koncernu Geely, jest marką niemal w całości tworzącą swoje auta w Szwecji.
Dodajmy, że SAIC Motor to siódmy największy producent samochodów na świecie. SAIC Motor jest pierwszym koncernem samochodowym z Chin, którego roczna sprzedaż przekracza siedem milionów sztuk. MG Motor to jedna z marek zależnych od SAIC Motor. Wśród nich są jeszcze Roewe, Maxus, Baojun i Wuling (marka nazywa się SGMW). SAIC Motor ma także spółki typu joint venture, współpracujące z europejskimi i amerykańskimi markami, takie jak SAIC-Volkswagen, SAIC-GM i inne.
Czytaj też:
Nowa generacja chińskiego SUV-a. Polacy już go polubiliCzytaj też:
Chińskie podsumowanie sprzedaży w Polsce. MG wciąż pnie się w góręCzytaj też:
Cła UE na chińskie auta. Jest gniewne oświadczenie pierwszej chińskiej marki