Polacy muszą się przygotować na zakaz kupowania aut spalinowych. A rząd musi przyspieszyć

Głosy ekspertów zebrał Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Jak czytamy, przegłosowany przez Parlament Europejski zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych od 2035 toku to kolejny czynnik, który przyspieszy transformację sektora transportu w Polsce.
Mamy za mało ładowarek
Jak jednak podkreślają przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, obecnie nasz kraj nie jest jednak na nią gotowy pod względem infrastrukturalnym. – W ciągu ostatnich dwóch lat liczba osobowych aut elektrycznych przypadających na jedną stację ładowania wzrosła ponad dwukrotnie: z 10 do 21. Rozbudowa sieci ładowarek do poziomu umożliwiającego elektryfikację floty samochodowej na skalę masową jest projektem długoterminowym, dlatego administracja publiczna powinna wdrożyć niezbędne zmiany już teraz. W pierwszej kolejności konieczne jest skrócenie procedur przyłączeniowych oraz rozwój niezbędnych sieci dystrybucyjnych – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.
Nowe podatki od aut spalinowych
Z kolei jak podkreśla Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w naszym kraju rośnie liczba rejestracji pojazdów zero- i niskoemisyjnych, jednakże tempo przechodzenia na niskoemisyjną mobilność musi przyspieszyć, bo tego właśnie oczekują Komisja Europejska i Parlament Europejski. – Jest to również wpisane w Krajowy Plan Odbudowy, gdzie oprócz zapisów dotyczących szybkiego przejścia m.in. na napędy zeroemisyjne, pojawiły się zapisy o wprowadzeniu w najbliższych latach opłaty rejestracyjnej od samochodów spalinowych i od 2026 roku – nowego systemu podatkowego. Będzie to bardzo ważna i trudna dyskusja, bo dotychczas kilkakrotna próba wprowadzenia w Polsce tzw. podatku ekologicznego nie powiodła się. A trzeba podkreślić, że dobrze skonstruowany i akceptowalny społecznie nowy system podatkowy z całą pewnością będzie wspierał wymianę floty na pojazdy niskoemisyjne, co przyczyni się do obniżenia szkodliwych emisji i będzie bardzo korzystne dla środowiska – przekonuje Jakub Faryś.
Ile elektryków kupują Polacy?
Według analiz IBRM Samar, opartych na danych Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP), w maju 2022 roku w Polsce zarejestrowanych zostało 7 756 nowych elektrycznych i hybrydowych samochodów osobowych. Rezultat ten jest o 2 proc. większy niż w kwietniu br. oraz o 29 proc. lepszy w zestawieniu z majem roku 2021. Od stycznia do maja 2022 roku Polacy kupili i zarejestrowali 36 954 nowe zelektryfikowane auta, o 30 proc. więcej w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku. Według danych dostępnych w CEP w ostatnim dniu maja 2022 roku liczba zarejestrowanych w Polsce samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony z wtyczką zbliżyła się do poziomu 50 tysięcy sztuk.