Postawienie na auta używane opłaciło się Toyocie. Polacy zaakceptowali nową usługę

Dodano:
Toyota Pewne Auto. Salon samochodowy Źródło: TMP
Toyota jest liderem polskiego rynku, jeśli chodzi o samochody nowe. Marka uruchomiła też program sprzedaży sprawdzonych aut używanych swojej produkcji (choć nie tylko). I ta oferta okazała się strzałem w dziesiątkę.

Podobne programy: sprawdzonych aut używanych, ma wiele marek w obecnych w Polsce. Wynikami właśnie pochwalił się lider polskiego rynku, czyli Toyota. Okazuje się, że samochody z programu „Toyota Pewne Auto” są coraz częściej wybierane przez polskich klientów. W 2023 roku w salonach Toyoty kupiono 28 253 używane samochody, a sprzedaż w porównaniu do roku 2022 wzrosła o 18 proc. Spośród ponad 28 tys. aut aż 80 proc. stanowiły Toyoty.

Corolla na czele

W 2023 roku najchętniej wybieranym modelem w programie „Toyota Pewne Auto” była Corolla – z salonów wyjechało w sumie 6 735 używanych kompaktów. Numerem dwa wśród klientów programu okazał się Yaris (4 739 egz.), a klienci chętnie decydowali się na samochody z nadwoziami typu crossover i SUV. Trzecim najczęściej kupowanym modelem była Toyota C-HR (3 132 egz.), a następną pozycję na liście zajął model RAV4 (2 018 egzemplarzy).

Popyt na hybrydy

Bardzo pożądane przez klientów były egzemplarze wyposażone w napędy hybrydowe. Udział takich aut w ogólnej sprzedaży wyniósł 38 proc. (10 581 samochodów), a w kolejnych latach japońska marka spodziewa się dalszego wzrostu, ponieważ obecnie niemal 80 proc. nowych Toyot w Polsce to hybrydy. Wśród używanych aut z tym rodzajem napędu największym zainteresowaniem cieszyły się modele Corolla, C-HR, Yaris oraz RAV4.

Przypomnijmy, że Toyota Pewne Auto to program sprzedaży aut używanych, realizowany we wszystkich salonach należących do sieci dealerskiej marki. W ramach programu dostępne są auta japońskiego producenta oraz innych marek po szczegółowym przeglądzie. Samochody objęte są roczną gwarancję, a klienci mogą skorzystać z różnych form finansowania.

Źródło: TMP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...