Dobre wieści dla części kierowców. Ceny paliw spadają, ale nie wszystkich

Ostatnie tygodnie wakacje zwykle zwiastowały podwyżki cen paliw na stacjach. Tymczasem w tym roku kierowcy przecierają oczy ze zdumienia. Na pylonach widzą każdego tygodnia niższe ceny. Zmiany nie są wielkie, ale konsekwentne. Na dodatek pod koniec przedostatniego tygodnia wakacji zdecydowanie przyspieszyły.

W poprzednim tygodniu spadek cen paliw na stacjach był największy od połowy czerwca 2024 roku. Jeśli mówimy o cenach benzyny i oleju napędowego, to ceny spadły średnio o 5 groszy na litrze, natomiast autogazu wzrosły średnio o 7 groszy na litrze, podsumowują analitycy Reflexu.

– W ostatnim tygodniu wakacji te tendencje będą kontynuowane – mówi Urszula Cieślak z Reflexu. – Zwłaszcza w przypadku benzyny i oleju napędowego.

Autogaz w górę

Jak piszą analitycy, wszystko przez wzgląd na spadek cen na rynku hurtowym. Najważniejsze paliwa potaniały w hurcie o blisko 16 groszy na litrze. W związku z tym spadkiem ceny przy dystrybutorach powinny maleć, na dodatek szybciej. Spadki o 5-10 groszy na litrze są w zasięgu. Już w ubiegłym tygodniu ceny na niektórych stacjach spadały o kilkanaście groszy na litrze. Niestety, analitycy nie mają dobrych wiadomości dla kierowców, którzy posiadają auta zasilane autogazem. Cena hurtowa tego paliwa rośnie, a w ubiegłym tygodniu ceny wzrosły, w tym tygodniu również powinny pójść w górę i to o 4-7 groszy na litrze.

Promocje wciąż obowiązują

Z monitoringu cen na stacjach paliw wynika, że 22 sierpnia wynosiło one odpowiednio:

• benzyna bezołowiowa 95 – 6,31 zł/litr,
  
• benzyna bezołowiowa 98 – 7,09 zł/litr,
  
• olej napędowy – 6,32 zł/litr
  
• autogaz – 2,83 zł/litr.
  

– Wciąż możemy jeszcze korzystać z wakacyjnych promocji, na wybranych stacjach zapłacimy za litr benzyny Pb95 i diesla mniej niż 6 zł/l. Ale nawet bez promocji powroty z wakacji dla większości kierowców będą tańsze, bowiem ceny paliw są niższe niż przed rokiem – podsumowuje Urszula Cieślak z Reflexu.