Z zewnątrz oba nowe AMG mają specjalną osłonę chłodnicy, nowy design reflektorów i nowy przedni zderzak. Tył auta został poszerzony optycznie przez podwójne końcówki wydechu. Nieco więcej zadziało się pod maską obu aut (a właściwie jednego w dwóch wersjach nadwozia). Trzylitrowy silnik V6 z podwójnym doładowanie osiąga teraz moc 390 KM, czyli jest o 23 KM mocniejszy od poprzednika.
W tym przypadku nie sama moc odpowiada za dynamikę jazdy. Także 9-biegowa skrzynia AMG Speedshift TCT 9G, napęd na cztery koła AMG Performance 4Matic preferujący tył oraz system kontroli parametrów jazdy AMG Dynamics. Dzięki podwójnemu doładowaniu silnik przekazuje pełną moc na koła już na niskich obrotach. Maksymalny moment obrotowy wynosi 520 Nm i jest dostępny od 2500 obr./min. Żeby podwyższyć moc auta, zmieniono oprogramowanie, a dwa osobne zespoły turbosprężarek zamontowano bliżej silnika.
To dzięki temu udało się złamać granicę 5 sekund do setki. Zarówno SUV, jak i Coupé przyspieszają od 0 do 100 km/h w 4,9 s. Szkoda tylko, że prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
Tę dynamikę postarano się zresztą podkreślić stylizacją. Reflektory LED High Performance są smuklejsze, a felgi (od 19 do 21 cali w opcji) większe. Patrząc od tyłu oko przyciąga zderzak z dyfuzorem i wspomnianymi dwiema okrągłymi, podwójnymi końcówkami wydechu. Także z tyłu przeprojektowano LED-y, by odróżnić ten model od innych aut AMG.
Uzupełnieniem zmian stało się poprawienie wnętrza i dodanie przez inżynierów najnowszej wersji systemu informacyjno-rozrywkowego MBUX, który jest stosowany w większości świeżych modeli. Kierowca odczytuje kluczowe informacje na 12,3-calowym zestawie wskaźników za kierownicą i na 10,25-calowym dotykowym ekranie pośrodku. Do wyboru ma trzy specjalne wersje graficzne: klasyczną, sportową lub supersportową.
Tak jak w innych Mercedesach-AMG, także tu system Dynamics pracuje w trybach Slippery (na śliską nawierzchnię), Comfort, Sport, Sport+ oraz Individual, a za przyczepność wszystkich kół odpowiada niemal wyczynowy napęd na wszystkie koła Performance 4Matic. Standardowo montowany układ daje pierwszeństwo tylnej osi, moment obrotowy trafia na koła w proporcji 31:69 (przód – tył).