Zaostrzone europejskie przepisy dotyczące emisji, które zostaną wprowadzone w przyszłym roku, stały się ostatnim gwoździem do trumny Forda Focus RS. Kolejna generacja miała pojawić się 2022 roku. Nieoficjalnie mówi się, że wkrótce Ford poda do publicznej wiadomości, że jej nie będzie.
Francuska strona Caradisiac.com, która powołuje się na inżynierów Forda, donosi, że producent samochodów postanowił nie oferować wersji RS Focusa czwartej generacji. najwyraźniej nawet elektryfikacja nie pomogła go uratować, ponieważ krążyły pogłoski o możliwym hybrydowym układzie napędowym z elektryczną tylną osią o mocy co najmniej 400 KM.
Nowy Focus RS rzekomo został również uznany za zbyt drogi do opracowania. Ford dokonał ostatnio sporych oszczędności, szczególnie w swoim europejskim oddziale, które wpłynęły na decyzję o hot-hatchu.
Ford na razie nie potwierdził informacji.
Miłośnicy 400-konnych kompaktów będą teraz musieli wybierać między 400-konnym Mercedesem-AMG A45/A45 S i nadchodzącym Audi RS3. 300 koni zapewnia Mrecedes-AMG A35, Audi S3, BMW M135i, a także nowy Volkswagen Golf R (jeszcze przed premierą).
Najmocniejszy Focus na rynku to przednionapędowy Focus ST. Samochód jest oferowany do wyboru z dwoma zespołami napędowymi, w tym dieslem o mocy 190 KM i 400 Nm lub turbodoładowanym silnikiem benzynowym o pojemności 2,3 litra, mocy 280 KM i 420 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Czytaj też:
Wprost na drogę. Pierwsza jazda Peugeotem 308 GTiCzytaj też:
Ekstremalny kompakt od Hyundaia – i30 N Project CCzytaj też:
Najgorętszy oczekiwany hot-hatch 2020 roku? Oto Toyota GR Yaris