Na takie auta w nowych wersjach czeka się nie tylko długo, ale i z wypiekami na twarzy. Skoda o tym wie, dlatego umiejętnie drażni zainteresowanych niepełnymi informacjami. Firma podrzuca fragmentaryczne, połowicznie zamaskowane zdjęcia i dzieli się strzępkami informacji, które dziennikarze puszczają dalej w świat.
Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem. W przeddzień debiutu jeden z chińskich portali upublicznił szpiegowskie fotografie. Najprawdopodobniej takie właśnie auto poddane faceliftingowi.
Tymczasem niektóre informacje dotyczące auta są oficjalne. Skoda Superb, która zadebiutuje podczas Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie w Bratysławie, będzie dostępna w wersji, jakiej nie było. To wersja Scout. Dotąd Skoda w ten sposób oznaczała auta nieco podwyższone, z osłonami, zabezpieczone do zjeżdżania z utartych szlaków. Tak stanie się i tym razem, choć o Superbie jako terenówce mówić nie można, to takie auto może stać się ciekawą alternatywą dla wielokrotnie droższych Audi A6 Allroad, Volkswagena Passata Alltracka czy Mercedesa E All Terrain.
Skoda Superb będzie miała także wersję hybrydową, dostępna będzie hybryda plug-in. Ładowanie ma odbywać się ze zwykłego gniazdka, napęd ma być podobny do tego z Passata GTE. Debiut Skody Superb po faceliftingu już w czwartek 23 maja.
