Egzotyczne polskie drogi. Auta sprowadzamy też z Burundi i Mozambiku

Egzotyczne polskie drogi. Auta sprowadzamy też z Burundi i Mozambiku

Samochody sprowadzamy z Niemiec, ale też z egzotycznych krajów
Samochody sprowadzamy z Niemiec, ale też z egzotycznych krajów Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji
Najczęściej sprowadzamy samochody z Niemiec i Francji. Jednak w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) są też prawdziwe egzotyki. Chociażby wozy sprowadzone z Republiki Burundi, Sri Lanki czy archipelagu wysp na południowym Atlantyku.

Ministerstwo Cyfryzacji na warsztat wzięło Centralną Ewidencję Pojazdów (CEP), a dokładnie informacje o pojazdach po raz pierwszy zarejestrowanych na terytorium Polski (a wcześniej zarejestrowanych w innych krajach) z ostatnich 10 lat. Chodziło o poznanie oczywistych i bardziej egzotycznych kierunków, z których auta trafiają na polskie drogi.

Lider jest tylko jeden. Najczęściej ściągamy auta od naszego zachodniego sąsiada. W ciągu ostatnich 10 lat zarejestrowaliśmy prawie pięć i pół miliona pojazdów z Niemiec. Na kolejnych miejscach znalazły się wozy z Francji (1 236 131), Belgii (751 527), Holandii (599 048) i Włoch (594 360).

Pierwsza piątka nie dziwi, ciekawiej robi się niżej. Wśród ponad 190 tysięcy pojazdów, przy których jako kraj ostatniej rejestracji wskazano Stany Zjednoczone, znalazły się typowo amerykańskie marki jak Dodge, Harley Davidson, Oldsmobile, czy luksusowy, produkowany od końca XIX wieku samochód Packard. 400 używanych pojazdów pochodzi z Korei Południowej – tu dominują marki Daewoo, KIA i Hyundai. We wspomnianym okresie w bazie zapisano 781 maszyn, którym jako kraj poprzedniej rejestracji wpisano Zjednoczone Emiraty Arabskie (głównie Porsche, Maserati, Ferrari i jeden Fisker).

Czytaj też:
Te auta królują w Europie. Volkswagen w dół, BMW w górę

Jest też sporo pojazdów z mniej oczywistych kierunków. W bazie są samochody, motory i inne pojazdy sprowadzane m.in. z:

  • Rwandy – skąd przyjechał... Fiat,
  • Sri Lanki – również jeden pojazd – Kia,
  • Jemenu – to Jeep,
  • Nigru – po polskich jeździ Volkswagen w Nigru,
  • Mozambiku – japońskie Suzuki,
  • Burundi – z tego wschodnioafrykańskiego kraju do Polski sprowadzono w sumie – w ciągu ostatnich 10 lat – ponad 300 pojazdów (aut i motocykli).

– Baza CEPiK, czyli Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców, nie jest zbiorem danych dla urzędników. To przede wszystkim zestaw informacji, z których mogą korzystać wszyscy, np. przy okazji zakupu auta, motoru, czy innego pojazdu – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.

A oto pełna lista, pierwsza 20. krajów z których sprowadziliśmy samochody:

  1. Niemcy – 5 446 174
  2. Francja – 1 236 131
  3. Belgia – 751 527
  4. Holandia – 599 048
  5. Włochy – 594 360
  6. Austria – 260 684
  7. Dania – 224 362
  8. Wielka Brytania – 220 628
  9. Szwajcaria – 219 023
  10. Stany Zjednoczone – 197 372
  11. Szwecja – 90 980
  12. Czechy – 45 603
  13. Hiszpania – 45 300
  14. Luksemburg – 39 264
  15. Litwa – 16 911
  16. Słowacja – 14 324
  17. Kanada – 12 081
  18. Irlandia – 12 005
  19. Finlandia – 11 610
  20. Norwegia – 10 493

Czytaj też:
Rynek cały czas chłonie nowe auta. Dacia triumfuje!

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji