Pod uwagę wzięto Stany Zjednoczone. Jak się okazuje, liczba śmiertelnych wypadków samochodowych wzrasta tam o 6 proc. w ciągu tygodnia roboczego po zmianie czasu na letni. To skutkuje 28 dodatkowymi ofiarami śmiertelnymi każdego roku. Badanie zostały wykonane przez naukowców z University of Colorado Boulder. Jego wyniki opublikowano 30 stycznia w czasopiśmie „Current Biology”. Badanie wykazało również, że im dalej na zachód żyje dana osoba w swojej strefie czasowej, tym większe ponosi ryzyko uczestnictwa w śmiertelnej katastrofie.
„Nasze badanie dostarcza dodatkowych dowodów na to, że przejście na czas letni w okresie wiosennym prowadzi do negatywnych skutków dla zdrowia i bezpieczeństwa” – powiedziała badaczka Celine Vetter, adiunkt na University of Colorado Boulder. – „Skutki wypadków drogowych są realne, a wielu tragediom możnaby zapobiec”.
Jak dokonano odkrycia? Coraz więcej stanów, w tym Oregon, Waszyngton, Kalifornia i Floryda, rozważa całkowite wyeliminowanie zmiany czasu. To dlatego, że coraz więcej badań wykazuje na wzrost zawałów serca, udarów mózgu, obrażeń w miejscu pracy i innych problemów w dniach następujących tuż po zmianie czasu.
Naukowcy postanowili więc prześledzić, jak zmiana czasu wpływa na kierowców. Przeanalizowali 723 835 wypadków zarejestrowanych za pośrednictwem amerykańskiego systemu raportowania śmiertelności na drogach w latach 1996–2017.
Po uwzględnieniu czynników takich jak dzień tygodnia i pogoda naukowcy odkryli stały wzrost liczby wypadków śmiertelnych następujący w tygodniu roboczym po zmianie czasu na wiosenny. Symptomatyczny był zwłaszcza rok 2007. Wówczas czas letni zaczęto w stanach zmieniać w marcu, a nie jak wcześniej w kwietniu. „Liczba wypadków była większa w tygodniu marcowym, a nie kwietniowym, jak we wcześniejszych latach. To dało nam jeszcze większą pewność, że obserwowany przez nas wzrost ryzyka śmierci jest rzeczywiście związany ze zmianą czasu na letni” – powiedziała Celine Vetter.
Ogółem, w ciągu 22 lat analizowanych danych, około 627 osób zginęło w śmiertelnych wypadkach samochodowych związanych z wiosenną zmianą na czas letni, jak oszacowali naukowcy. Głównym problemem jest poranne dojeżdżanie do pracy po ciemku, co pogarsza bezpieczeństwo, ale także rozkojarzenie i senność.
Naukowcy, jako biolodzy, doszli do wniosku, że zmiana czasu powinna zostać zlikwidowana, bez względu na jej korzyści dla gospodarki.
Czytaj też:
Łódzkie. Tragiczny wypadek przed ślubem. Narzeczona zmarłego spodziewała się dziecka