Poznań. Śmiertelnie niebezpieczna ulica dostanie nowy fotoradar

Poznań. Śmiertelnie niebezpieczna ulica dostanie nowy fotoradar

Prędkość na ul. Hetmańskiej w Poznaniu
Prędkość na ul. Hetmańskiej w PoznaniuŹródło:Yanosik
Będzie nowy fotoradar na Hetmańskiej w Poznaniu. To znana w stolicy Wielkopolski ulica, na której kierowcy nagminnie przekraczają prędkość, bardzo często z tragicznymi skutkami.

O ulicy Hetmańskiej w Poznaniu zrobiło się głośno za sprawą dwóch śmiertelnych wypadków, które miały miejsce w 2021 roku. Nie tylko te dwie tragedie popchnęły władze miasta do złożenia wniosku o zamontowanie nowego fotoradaru w tym miejscu. Kierowcy nagminnie pędzą tą ulicą, zwłaszcza w późnych godzinach, o czym wiedzą poznaniacy. Eksperci Yanosika sprawdzili zachowania kierowców na najbardziej kolizyjnym odcinku ulicy Hetmańskiej.

Szybcy i wściekli w Poznaniu?

Na ulicy Hetmańskiej bardzo często zdarza się, że kierowcy łamią prawo. Zwłaszcza w godzinach wieczornych, w których ruch jest mniej natężony. Długość całej ulicy Hetmańskiej zaprasza piratów do testowania możliwości ich samochodów. Niestety, nadmierna prędkość na tym odcinku jest zazwyczaj przyczyną wypadków – trasa, pomimo tego, że jest prosta, jest niebezpieczna. Zwłaszcza podczas opadów. Nawierzchnia jest wówczas mokra i łatwiej wpaść w poślizg.

Jednym z tegorocznych wypadków na tej trasie w Poznaniu był ten, w którym kierowca jechał z nadmierną prędkością, odcinkiem ul. Hetmańskiej, za ul. Górecką w stronę Starołęki. Prowadzący najprawdopodobniej nie zapanował nad kierownicą. Auto jechało szybko, a tego dnia panowały trudne warunki pogodowe – padał deszcz i jezdnia była mokra. Gdy pojazd znalazł się na łuku drogi, kierowca wpadł w poślizg i uderzył w słup trakcyjny (obok przebiegają tory tramwajowe). Doszło do pożaru, dwie osoby zginęły na miejscu.

Poznańscy kierowcy pędzą „Hetmaną”?

Eksperci z Yanosika sprawdzili zachowania kierowców na odcinku ul Hetmańskiej, który ma zostać objęty pomiarem fotoradarów – czyli od skrzyżowania z ul. Kolejową do skrzyżowania z ul. Dmowskiego. Trasa ma ograniczenie do 50 km/h.

– Sprawdziliśmy średnie prędkości jazdy w październiku w piątki, soboty i niedziele od godziny 20 do 23 oraz od północy do 2 w nocy. To godziny, w których ruch nie jest natężony, a kierowcy często przyspieszają na tym odcinku ul. Hetmańskiej – informuje Julia Langa, Yanosik Autoplac

Dane z systemu wskazują, że kierowcy nie przestrzegają ograniczenia prędkości do 50 km/h właśnie w dni weekendowe. Od godziny 23:00 przyspieszają nawet do 58 km/h, co widać głównie w niedziele. W soboty prędkość utrzymuje się w poziomie limitu do godziny 23. W późniejszych porach widać wzrost średniej prędkości jazdy nawet do 59 km/h. W piątki, z kolei – średnia prędkość jazdy wzrasta po północy – kierowcy przyspieszają do 55 km/h.

Prędkość na ul. Hetmańskiej w Poznaniu

Jak wygląda sytuacja na ul. Hetmańskiej w dni robocze?

Wielu kierowców przekracza ograniczenie prędkości na ul. Hetmańskiej nawet o niecałe 20 km/h w poniedziałki, po godzinie 1 w nocy. W dni robocze kierowcom zdarza się przekroczyć limit obowiązujący na ul. Hetmańskiej. Największe przekroczenie ograniczenia można zauważyć w poniedziałki o 1 w nocy – tu kierowcy jadą ze średnią prędkością 69 km/h, o 2 w nocy prędkość spada do 63 km/h, co jest także wykracza poza obowiązujący limit 50 km/h.

Prędkość na ul. Hetmańskiej w Poznaniu

Za przekroczenie prędkości jazdy o 19 km/h grozi mandat od 50 do 100 zł i 2 punkty karne. Konsekwencje mogą być znacznie gorsze, zwłaszcza jeśli nawierzchnia jest śliska. Na ul. Hetmańskiej łatwo wpaść w poślizg i stracić panowanie nad pojazdem, zwłaszcza że na trasie jest dużo wybrzuszeń, które mogą się przyczynić do utraty przyczepności.

Prędkość na ul. Hetmańskiej w Poznaniu

Nowy fotoradar jeszcze w tym roku

O montaż urządzenia zabiegano już od dawna. Dopiero 14 października udało się uzyskać potwierdzenie od Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, że lokalizacja nowego fotoradaru została zaakceptowana, zarówno przez GITD jak i policję. Prawdopodobnie nowe urządzenie zostanie zamontowane jeszcze w grudniu tego roku.

Miasto niejednokrotnie apelowało do kierowców, aby nie jechali ul. Hetmańską z nadmierną prędkością. Wprowadzano ograniczenia, ale te niestety nie przynosiły skutecznych rezultatów. Stąd nadzieja, że fotoradar, który jest uznawany za bardzo skuteczne narzędzie poprawiające bezpieczeństwo ruchu drogowego, zadziała i kierowcy zwolnią.

Czytaj też:
Zakaz „jazdy na zderzaku” nie do zweryfikowania przez policję?

Źródło: Yanosik