Które marki przegrały w pandemii, a które poradziły sobie dobrze?

Które marki przegrały w pandemii, a które poradziły sobie dobrze?

Audi SQ2
Audi SQ2 Źródło: Audi
Pandemia nie każdego dotknęła w równym stopniu. Jedne marki straciły na niej bardziej, inne mniej. Oto lista przegranych i wygranych.

Na podstawie danych ACEA analitycy IBRM Samar sprawdzili popularność poszczególnych producentów na europejskich rynkach w 2020 roku. Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) w 2020 roku na rynkach Starego Kontynentu (w Unii Europejskiej, krajach EFTA i w Wielkiej Brytanii) zarejestrowano 11 961 182 nowe samochody osobowe, o 24,3 proc. mniej niż rok wcześniej. Na przestrzeni roku wszystkie marki odnotowały spadki. Które odczuły skutki pandemii najdotkliwiej, a które nieco mniej?

Zwycięzcy

Najmniej powodów do narzekania mają producenci samochodów segmentu premium. Wśród nich najmniejszy spadek odnotowało Porsche (-7,6 proc.). To jedyna marka, której spadek sprzedaży nie przekroczył 10 proc. Bardziej dotkliwe, ale na tle rynku stosunkowo niewielkie, spadki wykazała sprzedaż 6 innych marek premium: DS (-13,4 proc.), Volvo (-15,6 proc.), Lexus (-16,4 proc.) oraz niemiecka trójka: Mercedes (-17,3 proc.), BMW (-18,8 proc.) oraz Audi (-19,2 proc.). Warto podkreślić, że mimo mniejszych wyników każda z wymienionych marek zwiększyła w ciągu roku swój udział w rynku, a w największym stopniu - Mercedes (o 0,5 proc., do 6,2 proc.). W gronie 10 producentów o najłagodniejszych spadkach znalazły się tylko 3 marki popularne - Toyota (-12,7 proc.), Skoda (-15,7 proc.) i Kia (-17,1 proc.). Dwie pierwsze odnotowały też największe na rynku wzrosty udziałów, odpowiednio o 0,7 i 0,6 proc., co w efekcie dało im identyczny udział w rynku europejskim na poziomie 5,4 proc.

Przegrani

Najbardziej drastyczny spadek w skali rynku odnotował w minionym roku Smart (-75,8 proc.), który stracił 0,5 proc. udziału w rynku (do 0,2 proc.). Ponad 40-procentowy spadek rejestracji wykazały marki Mazda (-41,7 proc.) i Opel/Vauxhall (-40,4 proc.). Do tej drugiej marki należy także największy wskaźnik utraty udziału w rynku, wynoszący 1,1 proc.

O nieco mniej niż 40 proc. spadły rejestracje samochodów marki Jaguar (-39,3 proc.), która jako jedyna w analizowanej grupie reprezentuje segment premium. Kolejne, łagodniejsze spadki odnotowały Honda (-33,9 proc.), Alfa Romeo (-32,2 proc.), Ford (-31,7 proc.), Mitsubishi (-30,2 proc.), Dacia (-30,2 proc.) oraz Citroen (-29,6 proc.). Trudno nie zauważyć, że dotkliwą utratę udziału w rynku europejskim wykazał wymieniony wyżej Ford (o 0,6 proc., to drugi wskaźnik w skali rynku).

Podsumowując sytuację producentów w 2020 roku: do wygranych można zaliczyć Porsche (najmniejszy spadek rejestracji) oraz Toyotę (największy wzrost udziału rynkowego); do najbardziej poszkodowanych należą Smart (największy spadek rejestracji), a także Opel i Ford z dwoma najbardziej drastycznymi spadkami udziałów rynkowych.

Czytaj też:
Kolejny gigant przechodzi na prąd. Ford podjął decyzję co do Europy

Źródło: ACEA, IBRM Samar