Gigant wypowie umowy wszystkim swoim serwisom i dealerom

Gigant wypowie umowy wszystkim swoim serwisom i dealerom

Peugeot 308 PHEV
Peugeot 308 PHEV Źródło: Peugeot
Koncern Stellantis (Peugeot, Fiat, Chrysler, Jeep, Opel, Citroen i kilka innych marek) planuje z dwuletnim wypowiedzeniem rozwiązać umowy sprzedaży i serwisowe z dealerami wszystkich swoich marek. Wkrótce potem ma zostać wybrana nowa sieć dystrybucji na podstawie „obiektywnych wskaźników i warunków”.

Dealerzy mają być wcześniej zapraszani na specjalne spotkania, dotyczące nowej strategii handlowej wdrażanej przez koncern, jak czytamy w wyjaśnieniu koncernu przytaczanym przez IBRM Samar. – Do połowy lipca 2021 roku marki poinformują partnerów biznesowych o tym, kto będzie częścią przyszłej sieci dystrybucyjnej, kto nie będzie, a kto będzie musiał spełnić dodatkowe warunki. Znacząca część dotychczasowej sieci będzie częścią nowego modelu dystrybucyjnego. Kluczowe czynniki brane pod uwagę przy jego tworzeniu, to m.in. najlepiej funkcjonujący, skuteczni i stabilni partnerzy biznesowi, możliwości wynikające z wielomarkowości koncernu Stellantis, rozwój biznesu sprzedaży nowych samochodów i używanych czy optymalizacja kosztów stałych – tłumaczy Wojciech Osoś, dyrektor ds. PR polskiego oddziału Stellantis.

Nowe zasady, nowy dokument

Jak tłumaczą przedstawiciele Stellantisa, decyzja w tej sprawie wychodzi naprzeciw nowemu modelowi dystrybucji w Europie, który będzie obowiązywać w ramach tzw. Rozporządzenia w sprawie wyłączeń grupowych (GVO) od czerwca 2023 roku. Dokument ma na nowo uregulować m.in. zasady współpracy między importerami, a dealerami. Zasady nowego GVO nie są na razie znane.

Stellantis w komunikacie prasowym podkreślił, że na nowe zasady sprzedaży samochodów wpływ mają także zmiany środowiskowe i regulacje prawne związane z normami emisji, co z kolei będzie prowadzić do rozwoju elektromobilności. Koncern oczekuje, że w Europie do 2025 roku 98 proc. modeli Stellantisa zostanie zelektryfikowanych, a do roku 2030 wszystkie.

Elektryfikacja i nowy model handlu autami

Do 2025 roku pojazdy o niskiej emisji zanieczyszczeń (LEV) będą stanowić 35 proc. sprzedaży, a 70 proc. do roku 2030. Na te zmiany, przyspieszające od 2023 roku, musi zaś być gotowa nowa sieć dealerska. Jej reorganizację wymuszają ponadto zmiany przyzwyczajeń zakupowych klientów, w tym bardzo duży wzrost popularności zakupów on-line.

Stellantis chce, aby wielu spośród jego dealerów wybrało wielomarkowość, najpewniej chodzi o sprzedawanie kilku marek wyłącznie z portfolio koncernu.

Czytaj też:
Fiat i Peugeot już razem. Powstał czwarty motoryzacyjny gigant świata

Źródło: IBRM Samar, Stellantis