Wspiera nas 10 milionów - polemika

Wspiera nas 10 milionów - polemika

Dodano:   /  Zmieniono: 
  • WSPIERA NAS 10 MILIONÓW

    Polemika: Winiecki zieje nienawiścią do organizacji pozarządowych

    Jan Winiecki podważa sens aktywności obywatelskiej i zarzuca organizacjom pozarządowym, jednemu z filarów demokracji, "nienawiść do naszej zachodniej cywilizacji", rozpowszechnianie kłamstw i "zajmowanie się dyrdymałami" ("Rząd nad rządami", nr 41). W swoim zacietrzewieniu autor zapomina niestety o sprawdzeniu podstawowych faktów i posługuje się zwykłymi kłamstwami. Materiał można by było pominąć milczeniem jako żenujący przykład nierzetelności dziennikarskiej, ponieważ jednak wprowadza w błąd czytelników "Wprost", a jednocześnie obraża miliony ludzi zaangażowanych w działania społeczne, zdecydowaliśmy się podjąć z nim polemikę.

    Nie wzięliśmy ani złotówki
    W swoim artykule pan Winiecki próbuje deprecjonować organizacje pozarządowe na różne sposoby. Stwierdza m.in. autorytatywnie, że "nie reprezentują właściwie nikogo". Zadziwiająca opinia, jeśli wziąć pod uwagę, że tylko trzy wymienione przez autora NGOs: Amnesty International, Greenpeace i WWF są wspierane każdego roku dotacjami prawie 10 mln ludzi. Kolejne miliony ludzi na całym świecie są zaangażowane w wolontariacką pomoc i współpracę z tymi organizacjami. Brak szacunku do NGOs można wybaczyć, ale obrażanie rzesz ludzi, dla których nasza działalność jest jedyną dostępną formą wpływania na otaczającą rzeczywistość, jest niegodne dziennikarza.
    Podobnie absurdalny charakter ma zarzut, że wszystko, czym zajmują się organizacje pozarządowe, jest finansowane "z pieniędzy podatników". Zarówno Amnesty International, jak i Greenpeace nie przyjmują żadnych pieniędzy pochodzących z budżetu państwa. Pieniądze z rządowych funduszy (jak na przykład NFOŚiGW) to 6 proc. dochodów WWF. Działania organizacji są więc finansowane przez dobrowolne składki i darowizny osób prywatnych, a także prywatne fundusze. Pan Winiecki może być spokojny, nie wzięliśmy od niego nigdy ani złotówki.

    Sąd nad pandą
    W swoim zacietrzewieniu autor pisze dalej, że: "...Jeśli organizacje te ogłaszają cokolwiek, to można a prori przyjąć, że jest to albo bzdura, albo kłamstwo". Problem w tym, że "te organizacje" piszą wyłącznie to, co wcześniej napisali w swoich raportach uznani naukowcy. Jakim prawem pan profesor znieważa dziesiątki instytucji naukowych (jak choćby PAN czy Państwowy Zakład Higieny w Warszawie), których analizy podajemy do wiadomości publicznej?
    "Ale czy takie organizacje (...) rzeczywiście budują cokolwiek pożytecznego w przestrzeni publicznej?" - pyta Winiecki. Może ochrona ginących gatunków zwierząt, na przykład pandy wielkiej czy tygrysa syberyjskiego, walka o czystą wodę, ograniczenie zanieczyszczeń powietrza, a także o prawo do sprawiedliwego sądu dla każdego - to rzeczy mało istotne z perspektywy portfela pana profesora. Nie wszyscy się jednak z nim zgadzają.
    W 1977 r. Amnesty International otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla za "wkład w umacnianie podstaw wolności, sprawiedliwości, a tym samym pokoju na całym świecie". ONZ właśnie pod wpływem inspiracji organizacji pozarządowych w 2000 r. uznała walkę z głodem i biedą na świecie za jeden z podstawowych celów milenijnych. NGOs na całym świecie zajmują się dostarczaniem żywności, leków, niwelowaniem skutków patologii społecznych, zapobieganiem klęskom żywiołowym czy wreszcie rozwijaniem programów walki z ubóstwem.

    "Cudowny" ryż
    Listę przykładów rozmijania się autora z prawdą można by ciągnąć długo. Chociażby pisząc o cudownym genetycznie modyfikowanym ryżu, autor zapomina wspomnieć, że człowiek musiałby go zjeść dziennie 3,7 kg, żeby przyswoić wymaganą dawkę witaminy A. Rozpisując się na temat dramatu, jakim było dla świata wycofanie toksycznego DDT, pomija fakt, że substancja ta jest bardzo niebezpieczna dla człowieka, może uszkadzać układ immunologiczny, zakłócać działanie hormonów, wywoływać raka czy przedwczesne porody.
    Czy ten kompromitujący artykuł jest konsekwencją braku pomysłu na artykuł? Czy raczej próbą poszukiwania rozgłosu przez rozpowszechnianie absurdalnych poglądów? A może był potrzebny, aby pomóc w realizacji interesów kogoś, komu działalność organizacji pozarządowych jest nie na rękę? Tego nie wiemy. Ale bylibyśmy wdzięczni, gdyby pan Winiecki nie stosował tak niskich standardów w swoich artykułach, sprawdzał informacje, o których pisze, i nie wprowadzał więcej w błąd czytelników "Wprost".

    Magdalena Dul, WWF
    Mirella Panek, Amnesty International
    Jacek Winiarski, Greenpeace


  • RING EKO-OSZOŁOMÓW

    Winiecki odpowiada: NGOs zieją nienawiścią do cywilizacji zachodu

    Jan Winiecki

    Kuriozalny list przedstawicieli trzech NGOs pełen jest wycieczek osobistych, zarzutów niekompetencji czy wręcz kłamstwa (któż to, ach któż to, uciekając, woła "łap złodzieja"?). Jest to sposób opisany przez filozofa Schopenhauera. Wskazywał on miałkich dyskutantów, którzy z braku argumentów ad rem stosują argumenty ad personam. Idącym w zaparte autorom jednak odpowiem, odnosząc się do ich ogólnych zaprzeczeń i szczegółowych kłamstw lub typowych dla tego towarzystwa zastępczych fałszywek (które mają zwekslować dyskusję na mniej niewygodne, tory).

    "Przyjaciele Zachodu"
    Odżegnują się oni od tego, jakoby ludzie organizacji pozarządowych byli owładnięci nienawiścią do cywilizacji zachodniej. Z braku miejsca pozwolę sobie jedynie na kilka cytatów. Maurice Strong, jeden z czołowych ekooszołomów współczesnego świata, sekretarz generalny oenzetowskiej konferencji Szczyt Ziemi w Rio w 1992 r., stwierdził: "Czyż jedyną nadzieją naszej planety nie jest załamanie cywilizacji przemysłowej? I czy naszym obowiązkiem nie jest spowodowanie tego załamania?". Lester Brown, autor bezsensownych raportów o "stanie świata", pisze, że radykalnych - czyli ekooszołomskich - zmian "nie da się szybko (...) osiągnąć bez rewolucji". Jakiej rewolucji? Judi Bari, lider ekooszołomów z "Earth First!", pisze bez osłonek: "Myślę, że nie uwolnimy świata od zagrożeń ekologicznych, dopóki nie obalimy kapitalizmu. Według mnie, tylko w socjalizmie może istnieć społeczeństwo z ekologicznie zdrową gospodarką". W tym, co czytelnicy przeczytali, prawdą jest to, że Bari pisze. Zaś nieprawdą, że myśli. Chciałbym przypomnieć prawdomównym przyjaciołom Zachodu, że wystarczy sprawdzać statystyki. Już w latach 80. "Aura" podawała np. dane o wytwarzaniu dwutlenku siarki (SO2) w krajach Europy. Wtedy to antykapitalistyczna, socjalistyczna NRD wytwarzała na mieszkańca pięć razy więcej SO2 niż Niemcy kapitalistyczne, produkując przy tym jedną trzecią zachodnioniemieckiego PKB per capita. Podobnie wyglądały proporcje Czechosłowacji i Austrii. Inne statystyki zanieczyszczeń środowiska (opublikowane i niezafałszowane przez komunistów) pokazywały cały tragizm sytuacji ekologicznej w tych krajach. Wystarczy?

    Oczy szeroko zamknięte
    Raport AI, w którym krytykuje się USA za naruszenia praw człowieka na równi z ludobójcami z Sudanu, zapominając lub marginalizując państwa prowadzące politykę ludobójstwa czy wręcz "państwa bandyckie", jest kolejnym przykładem nienawiści do zachodniej cywilizacji. Wypowiedzi przedstawicieli tej organizacji z jej sekretarz generalną Irene Khan, porównujących więźniów z bazy Guantanamo z ofiarami gułagu, są oburzające. Porównanie pojmanych z bronią w ręku terrorystów z bezbronnymi ofiarami gułagu, których miliony zginęły z głodu i wycieńczenia nieludzkimi warunkami pracy, jest skandaliczne! Ci, którzy gułag przeżyli, oraz ich krewni powinni odmawiać podania ręki temu towarzystwu. A jest nas co najmniej kilkadziesiąt milionów. Nie powinno być amnestii dla Amnesty International!
    Radziłbym być ostrożnym z chwaleniem się Pokojową Nagrodą Nobla. Przyznanie jej szefowi organizacji, której głównym osiągnięciem jest trzymanie "oczu szeroko zamkniętych" na atomowe gry "krajów bandyckich", wskazuje, że komitet tej instytucji staje się częścią rakowatej tkanki na cywilizacji zachodniej, a nie samej cywilizacji.

    Kogo słuchać, komu wierzyć?
    Najtrudniej jest dyskutować na temat wyolbrzymień i kłamstw ekooszołomów, gdyż zawsze wymkną się, rzucając kolejne (z reguły fałszywe) dane, z którymi trzeba znów prowadzić polemikę. Skoncentruję się na dwóch kwestiach, zaczynając od strasznych zanieczyszczeń na dnie Bałtyku. WWF wydało raport o skażeniach środowiska Bałtyku, wywołujących okropne konsekwencje. Wicedyrektor Morskiego Instytutu Rybackiego z Gdyni nazywał raport manipulacją. Prawdomówni obrońcy środowiska oparli ów raport na zrobionych 10 lat wcześniej (!!!) analizach dotyczących kilku miejsc na Bałtyku w pobliżu szwedzkich papierni. Równie dobrze WWF mogłoby stanąć za moim volvo, gdy czekam w korku, i pobrać próbkę powietrza z rury wydechowej, a następnie ogłosić mrożący krew w żyłach raport o straszliwym skażeniu powietrza w Warszawie... W dodatku, twierdzili, iż MIR nie prowadzi badań skażeń ryb chemikaliami, a dyr. Karnicki stwierdza, że prowadzą takie badania od lat i nie wykazują przekroczenia norm. WWF twierdzi, że raport mówi prawdę, ale to już nikogo, kto czytał prawdziwych naukowców, nie przekona. Trzeba poczekać parę lat, by znowu można było puścić mrożącą krew w żyłach fałszywkę. Może wtedy nikt z fachowców nie zabierze głosu.
    Nie mam wątpliwości, komu wierzyć w wypadku genetycznie modyfikowanego ryżu, który mógłby pomagać w walce ze ślepotą w biednych krajach. Autorzy polemiki piszą, że trzeba by zjeść go 3,75 kg, aby przyswoić sobie dawkę witaminy A. To typowa ucieczka z jednych danych w inne, które znowu trzeba sprawdzać. Mając do wyboru znanego uczonego genetyka i towarzystwo moich polemistów, wierzę temu pierwszemu!

    Prawda w ringu
    Znany sędzia bokserski opowiadał mi, jak został potraktowany na olimpiadzie w Helsinkach w 1952 r. przez sowieckiego pułkownika z ekipy "krajów demokracji ludowej". Gdy skrytykowany za to, że dał zwycięstwo bokserowi z kraju kapitalistycznego, odpowiedział, że wymagała tego obiektywna prawda, usłyszał: "Obiektywnie prawdziwe jest to, co jest zgodne z interesami ZSRR". Ta opowieść wraca w mej pamięci, gdy czytam i słucham ekooszołomów. Mam też długą listę wypowiedzi ludzi z tego środowiska, którzy ujawniają swój stosunek do prawdy.
    Otóż prof. Stephen Schneider napisał: "Aby opanować wyobraźnię publiczności, musimy składać uproszczone i dramatyczne oświadczenia i nie wspominać o naszych wątpliwościach. Każdy musi znaleźć właściwą równowagę między skutecznością działania i uczciwością". Prof. Schneider ją znalazł i kłamie na temat spowodowanego przez ludzi efektu cieplarnianego. Podobnie jak dr Luhman, który stwierdził, że "Wiadomość jest prawdziwa wtedy, gdy jest przekazywana w dobrych intencjach i jest dobrze przyjmowana przez odbiorców". Czyli kiedy jest dobrze spreparowanym kłamstwem. Chciałbym przypomnieć panu doktorowi innego Niemca, też doktora, który też miał podobny stosunek do prawdy. Skończył nie najlepiej. Cytatów mam jeszcze niemało. Ale miejsca na rozszerzanie polemiki brakuje. Antoni Słonimski, od którego zapożyczyłem tytuł felietonu "Załatwione odmownie", mawiał, że napisze ci taki jakieś brednie czy łgarstwa w jednym akapicie, a ja muszę to potem prostować na sześciu stronach...
Więcej możesz przeczytać w 45/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 45/2005 (1197)

  • Wprost od czytelników13 lis 2005PIERWSZA ARMIA III WOJNY ŚWIATOWEJ Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł "Pierwsza armia III wojny światowej" (nr 44). Polska prasa temat stosunków polsko-ukraińskich w czasie II wojny traktuje dość powierzchownie....3
  • Na stronie - Jarosław Bismarckczyński13 lis 2005Kaczyński powinien pamiętać, że Bismarck przegrał, bo się zadławił coraz większą władzą3
  • Poczta13 lis 2005LENIWY ORLEN Autor notki "Leniwy Orlen" (Giełda, nr 42) zarzuca PKN Orlen, jakoby nie wykorzystywał w pełni mocy przerobu ropy i zamiast rzekomo możliwych 17 mln ton ropy rocznie przerabia jedynie 12,5 mln t/r., pozbawiając tym samym...3
  • Znak od Kisiela - Nagrody Kisiela 200513 lis 2005Ludzie Kisiela 2005: Lech Wałęsa, Ryszard Krauze, Tomasz Lis8
  • Skaner13 lis 2005(SKANER-POLSKA) CIA Terroryści lądowali w Polsce Samoloty CIA z terrorystami na pokładzie rzeczywiście lądowały w Polsce. Co więcej - nadal lądują. Nie oznacza to jednak, że w Polsce są tajne więzienia dla członków al-Kaidy. Dwaj wysokiej...10
  • Dossier13 lis 2005KAZIMIERZ MARCINKIEWICZ premier "Mam nadzieję, że wszyscy święci wstawiają się i za tym rządem, i za poszczególnymi ministrami" Program III PR MAREK JUREK marszałek Sejmu "Odwieczną zasadą cywilizacji zachodniej jest...11
  • Sawka czatuje13 lis 200512
  • Playback13 lis 200516
  • Ryba po polsku - Pozwolenie na walenie13 lis 2005Liderzy PO mają tylko jedną wadę - nie są politykami w arystotelesowskim rozumieniu tego bytu17
  • Z życia koalicji13 lis 2005WSZYSCY RZUCILI SIĘ NA KOALICJĘ PiS i Samoobrony, która na razie istnieje w głowach polityków PO i tekstach dziennikarzy (co skądinąd jest tożsame, bo nasze media wolność słowa rozumieją jako prawo do pisania tego, co mówi...18
  • Z życia opozycji13 lis 2005POSEŁ FILIPEK AWANSOWAŁ. Nie dość, że w telewizji gada prawie tak często jak Dziewulski, to jeszcze zmienił pozycję przy przewodniczącym. Jak pamiętamy, Filipek stał zazwyczaj za plecami najsłynniejszego Mulata. Teraz jest ulokowany po prawicy...19
  • Nałęcz - Sojusz z Tatarami13 lis 2005Premier Kazimierz Marcinkiewicz sojuszników musi się bać jeszcze bardziej niż wrogów20
  • Fotoplastykon13 lis 2005© Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)21
  • Naczelnik IV Rzeczypospolitej13 lis 2005Czy Jarosław Kaczyński chce być drugim Piłsudskim?22
  • Oszustwo władzy13 lis 2005Czy wolno sprawować władzę, formalnie jej nie mając?28
  • Czworokąt Kaczyńskiego13 lis 2005Liderzy PiS traktują całkowicie instrumentalnie idee, programy i swoich potencjalnych partnerów32
  • Negocjacje z pałą w ręku13 lis 2005Rozmowa z Donaldem Tuskiem, przewodniczącym Platformy Obywatelskiej36
  • Konstytucja dla prokuratury13 lis 2005Wyjaśnienie największych zagadek kryminalnych to za mało do usprawnienia prokuratury40
  • Giełda13 lis 2005Hossa Świat Tlen dla Telefoniki Aż 31,45 mld USD chce zapłacić hiszpański telekom Telefonica za O2, brytyjskiego operatora komórkowego. Byłaby to jedna z największych transakcji na świecie w tym roku. Hiszpanie za każdą akcję O2 oferują 200...44
  • 100 tysięcy milionerów13 lis 2005Polacy są jednymi z najszybciej bogacących się ludzi w Europie46
  • Japończycy Europy13 lis 2005Skandynawska gospodarka - trzmiel z odrzutowym dopalaczem52
  • Żelazna księżniczka13 lis 2005Marina Berlusconi przejmuje majątek ojca56
  • Wspiera nas 10 milionów - polemika13 lis 2005WSPIERA NAS 10 MILIONÓW Polemika: Winiecki zieje nienawiścią do organizacji pozarządowych Jan Winiecki podważa sens aktywności obywatelskiej i zarzuca organizacjom pozarządowym, jednemu z filarów demokracji, "nienawiść do naszej...60
  • 2 x 2 = 4 - Cuchnie centralizmem13 lis 2005Program PiS to program makrokorupcji, czyli przekupywania społeczeństwa64
  • Supersam13 lis 200566
  • Brazylia na wybiegu13 lis 2005Na projektantów mody z Ameryki Łacińskiej stawiają obecnie eksperci światowego rynku odzieżowego. Po sukcesach Caroliny Herrery z Wenezueli i Oscara de la Renty z Dominikany przyszedł czas na kreatorów z Sa~o Paulo, m.in. na Carlosa Miele (znanego...66
  • Pod włos13 lis 2005Polacy coraz bardziej dbają o włosy. Z badań SMG/KRC wynika, że co trzeci Polak regularnie stosuje odżywki do włosów, a co czwarty - żele i pianki. Ponadto co druga kobieta farbuje włosy, a 41 proc. używa lakierów. Tempo wzrostu sprzedaży tych...66
  • Światowe czasy13 lis 2005Mainflingen obok Frankfurtu, podlondyńskie Rugby, Fort Collins w stanie Kolorado i Mt. Haganeyama w Japonii - nadajniki znajdujące się w tych czterech miejscach przesyłają synchronizujące sygnały radiowe do specjalnych anten wbudowanych w nową...66
  • W kolorach miedzi i oberżyny13 lis 2005Piosenkarka Kylie Minogue i supermodelka Naomi Campbell wyznaczyły w tym sezonie trendy makijażu. Zimą ma on być utrzymany w kolorach miedzi, zieleni, złotej pomarańczy i oberżyny. Tak jak w wypadku nowej gamy produktów marki Bell odcienie są...66
  • Zmysłowy lexus13 lis 2005Czy luksus może być cnotą? W wypadku lexusa GS trzeciej generacji niechybnie tak. Auto nie tylko koi zmysły (już z zewnątrz robi niesamowite wrażenie, a wyposażeniem wnętrza po prostu zniewala), ale daje też poczucie rozkoszy (startuje po...66
  • Wolne miasto Poznań13 lis 2005"Poznań - to jest Europa. Po przyjeździe z Warszawy czuję się, jakbym wyjechał głęboko na Zachód" - pisał przed wojną wybitny komik Antoni Fertner68
  • Skarb Piemontu13 lis 2005Dodatek trufli zamieni w kulinarne arcydzieło nawet jajecznicę74
  • Lenin miał rację13 lis 2005Młodzi Rosjanie kochają sowiecką przeszłość80
  • Leczenie lekarzy13 lis 2005W dużych miastach nie ma już szpitala, któremu nie wytoczono by procesu84
  • Bliźniacza siła13 lis 2005Co siódma ciąża na początku jest bliźniacza, ale potem jeden z zarodków czy płodów obumiera88
  • Wykop krakowski13 lis 2005Największe wykopaliska w Europie pozwolą wkrótce odtworzyć wygląd Krakowa sprzed XIII wieku90
  • Bez granic13 lis 2005Wizyta sponsorowana Książę Karol, następca brytyjskiego tronu, i jego żona, księżna Kornwalii Camilla, udali się z ośmiodniową wizytą do USA. To ich pierwsza wspólna podróż. I od razu mocno uderzy po kieszeniach brytyjskich...94
  • Tragarz kontra cień13 lis 2005Matthias Platzeck, nowy szef SPD, zna Polskę najlepiej ze wszystkich niemieckich polityków96
  • Powstanie paryskie13 lis 2005Do 70 tys. aktów "przemocy miejskiej" doszło już w tym roku we Francji100
  • Wszyscy hipokryci Saddama Husajna13 lis 2005Zbrodniarze z Azji i Afryki kupują sobie poparcie ONZ102
  • Syryjska ośmiornica13 lis 2005Prezydent Syrii Baszar Asad nie przejmuje się ani śle dztwem, ani Radą Bezpieczeństwa, ani Ameryką104
  • Menu13 lis 2005KRÓTKO PO WOLSKU Repertuar Do wszystkiego można podejść optymistycznie lub pesymistycznie, a to, czy opisane zdarzenia są tragedią, czy komedią, zależy od charakteru twórcy. Zastanowiłem się, jak zawirowania na naszej scenie...108
  • Recenzje13 lis 2005110
  • Skuci lodem13 lis 2005**** Kilka tygodni temu w telewizyjnych stacjach muzycznych pojawił się klip do ostrego jak brzytwa utworu "Benzin". Panowie w potężnej ciężarówce przy akompaniamencie muzyki, jakiej nie powstydziłby się sam książę ciemności, taranowali...110
  • Romans współczesny13 lis 2005*** Najnowsza książka warszawskiego historyka idei Dariusza Gawina "Polska, wieczny romans" nosi podtytuł "O związkach literatury i polityki w XX wieku". Opowiadając m.in. o Prusie, Sienkiewiczu, Reymoncie czy Żeromskim, autor...110
  • Pomarańczowa demokracja13 lis 2005**** Prawie zawsze walczymy o inną Rzeczpospolitą niż ta, którą udaje się wywalczyć. Potem nieszczęśliwi przymierzamy ją do swoich wcześniejszych marzeń, pomstując na rodaków, którzy oczywiście kolejny raz nie dorośli do kolejny raz odzyskanej...110
  • Taniec z trupem księżniczki13 lis 2005*** Bracia Grimm jako para oszustów, żerujących na ciemnocie i zabobonności wieśniaków, to wspaniały pomysł na film. Wpadł na niego Terry Gilliam - autor niezapomnianych animacji do "Latającego cyrku Monty`ego Pythona", ale też twórca...110
  • Piszę, bo czytam13 lis 2005Pięć nowych gwiazd współczesnej literatury światowej112
  • Podwójny przekręt13 lis 2005Sting go wykreował, Madonna ciągnie na dno116
  • Potęga stresu13 lis 2005Hey trafił do serc polskiej publiczności, nie schlebiając masowym gustom118
  • Ueorgan Ludu13 lis 2005Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 45 (160) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 7 listopada 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza ŚMIAŁE PLANY DALSZEGO WZROSTU DEFICYTU Ministrowie stają...120
  • Skibą w mur - Morda w kubeł!13 lis 2005Istnieją słowa, które mogą spowodować furię polityków PiS, a co za tym idzie, zagrozić bezpieczeństwu państwa122