Wzrosła również liczba ponownych rejestracji samochodów znajdujących się na obszarze Polski – o 40 tys. w porównaniu z początkiem 2020 roku. Co doprowadziło do zwiększenia popytu na auta używane?
Polacy zawsze chętnie sięgali po auta używane. Jednak obecnie popyt na nie jest wyższy niż kiedykolwiek, ze względu na pandemię koronawirusa. Jak wskazuje ubiegłoroczne badanie Santander Consumer Multirent, sytuacja epidemiologiczna i strach przed zarażeniem sprawiły, że wiele osób zrezygnowało z podróży do pracy komunikacją miejską i przesiadło się do aut. Za najbezpieczniejszy środek transportu w trakcie pandemii uznało je aż 94 proc. klientów firmy.
Po drugie, z roku na rok ceny nowych samochodów są coraz wyższe. Obecnie wpływa na to również fakt, że przez koronawirusa produkcja na pewien czas musiała zostać wstrzymana. Zamożność społeczeństwa nie rośnie proporcjonalnie, więc wiele osób nie może pozwolić sobie na nowe auto. Inni z kolei uważają je za zbędny wydatek, mając do wyboru dobry i tańszy używany pojazd, który spełnia ich wymagania.
Ogromne wzrosty
Według danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar tylko w kwietniu br. zarejestrowano w Polsce ponad 81 tys. sprowadzonych z zagranicy używanych samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony, co oznacza wzrost o 152,4 proc. w porównaniu z kwietniem 2020 r. Na dodatek w ciągu 4 miesięcy 2021 roku liczba rejestracji importowanych aut była większa o prawie 25 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2020.
Stare, ale sprawdzone
Sprzedają się nie tylko auta z importu. Coraz więcej dealerów ma dział samochodów używanych. W czasie pandemii nabywców szybko znajdują zwłaszcza auta najtańsze i najprostsze, z małymi silnikami benzynowymi. Popyt na używane samochody jest ogromny, dlatego bardzo szybko znikają z rynku, a ich ceny – mimo że wciąż o wiele niższe od nowych aut – idą w górę.
Czytaj też:
Używane poleasingowe auta będą sprzedawane przez internet