Ceny aut używanych kompletnie oszalały. Czy to już nie spekulacja?

Ceny aut używanych kompletnie oszalały. Czy to już nie spekulacja?

Salon samochodów używanych
Salon samochodów używanychŹródło:AAA Auto
Ceny samochodów używanych w ostatnich kilku miesiącach kompletnie zwariowały. W tej chwili średnia wartość samochodu z drugiej ręki w Polsce wynosi już około 23 tys. zł.

O cenach używanych aut pisze obszernie Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Przypomina, że na polskim rynku motoryzacyjnym nadal odczuwalna jest ograniczona podaż nowych aut, wywołana m.in. przerwaniem łańcuchów dostaw części, w szczególności półprzewodników niezbędnych do produkcji nowoczesnych samochodów. Mniejsza dostępność nowych pojazdów wywindowała ceny używanych aut.

Także u nas pisaliśmy niedawno, że firma Cofidis informowała w raporcie, że w pierwszym kwartale 2022 r. auto z drugiej ręki kupowane na kredyt kosztowało średnio już ponad 53 tys. zł, o 40 proc. więcej niż przed pandemią w 2019 roku. Teraz informacje o drożejących autach używanych potwierdzają kolejne firmy działające w tym segmencie rynku.

Według spółki AAA Auto, jednego z największych dealerów samochodów używanych w Europie Środkowo-Wschodniej, od lat najdroższe samochody używane są w województwie mazowieckim, ale największy wzrost mediany ceny w ciągu ostatniego roku miał miejsce w województwie śląskim. Mediana ceny aut używanych dla wszystkich województw wyniosła w lutym 2022 roku 23 tys. złotych i była o 2,5 tys. złotych wyższa niż przed rokiem. Natomiast wzrost mediany ceny aut z drugiej ręki w województwie śląskim w tym samym okresie wyniósł aż 3 190 złotych, najwięcej wśród wszystkich województw.

Teraz już tylko wzrosty

– O ile dwa lata temu rynek aut używanych w poszczególnych województwach charakteryzował się większą różnorodnością, miały miejsce zarówno wzrosty, jak i spadki cen, obecnie możemy obserwować wyłącznie ich wzrost. Duża dysproporcja między województwami występuje pod względem wieku sprzedawanych samochodów. W województwie mazowieckim są one najmłodsze, ale już w województwie lubelskim samochody używane są niemal aż o trzy lata starsze – mówi Karolína Topolová, dyrektor generalna i prezes spółki Aures Holdings, operatora sieci AAA Auto.

Ceny rosną, a liczba aut dostępnych spada

Jak pisze IBRM Samar, zjawisko szybko rosnących cen z drugiej ręki potwierdzają też eksperci firmy Carfax. Według nich, w niektórych przypadkach wzrost ten o ponad 30 procent przekracza poziom sprzed pandemii koronawirusa. Carfax potwierdza, że obecnie średnia cena samochodu używanego w Polsce wynosi 23 000 zł i dalej rośnie. – Dostępnych jest coraz mniej samochodów używanych, a na tych, które są na rynku, można dobrze zarobić. Dla sprzedających to dobra sytuacja, dla kupujących – ryzyko – podkreśla Marcel Rotzoll, specjalista ds. PR w Carfax Europe GmbH, firmie której raporty dotyczące aut używanych mają pomagać kupującym lepiej ocenić stan i wartości samochodu.

Spekulacja używanymi autami?

Jak uważają eksperci, sprzedawcy, którzy nie mają dobrych intencji, mogą obecnie osiągać znacznie wyższe zyski, generując dodatkowe marże poprzez ukrywanie cech obniżających wartość. Nieświadomi nabywcy samochodów płacą jeszcze wyższą niż zwykle cenę za rzekomo doskonały pojazd. – Każdy, kto kupuje teraz używany samochód bez sprawdzenia jego historii, podejmuje wysokie jak nigdy dotychczas ryzyko finansowe oraz ryzyko związane z bezpieczeństwem. Do zawyżonej ceny zakupu mogą dojść nieoczekiwane koszty naprawy ukrytych uszkodzeń. Ponadto, bezpieczeństwo ruchu drogowego może być zagrożone – wyjaśnia Frank Brüggink, dyrektor zarządzający Carfax Europe.

Uwaga na wadliwe egzeplarze

Z danych firmy Autobaza.pl, oferującej raporty dotyczące historii samochodów, wynika, że w 2021 r. o około 10 proc. wzrosła liczba samochodów, za które trzeba zapłacić od 25 do 50 tys. złotych. Co więcej, liczba pojazdów z przedziału cenowego 50-100 tys. zł jest większa o 22 proc., a aut droższych niż 100 tys. zł przybyło o ponad jedną trzecią. – Potencjalni kupujący powinni pamiętać, że wzrost cen nie zawsze oznacza dobrą jakość. Obecnie rosnące koszty samochodów wynikają z ich małej dostępności. W przypadku rynku wtórnego coraz częściej możemy trafić na starsze i uszkodzone modele – mówi Piotr Korab, ekspert Autobaza.pl. – Wielu nabywców zwraca największą uwagę na koszt zapominając, że najważniejszym kryterium, które należy brać pod uwagę jest stan techniczny. Zakup wadliwego samochodu naraża nas na duże wydatki w przyszłości – dodaje.

Czytaj też:
Używane samochody wciąż drożeją. W porównaniu z czasami przed pandemią to przepaść

Źródło: IBRM Samar, Confidis, AAA Auto, Autobaza.pl