Jak donosi Reuters, stowarzyszenie branżowe VDA zmniejszyło swoje prognozy wzrostu do 3 procent z 13 procent wcześniej, pisząc, że produkcja w ostatnich miesiącach była „znacznie poniżej oczekiwań”. Przedstawiciele organizacji spodziewają się, że w tym roku w Niemczech zostanie wyprodukowanych 3,6 miliona samochodów, co oznacza spadek o 400 tysięcy sztuk w porównaniu z poprzednią prognozą.
Niemcy stoją motoryzacją
Jak przypomina IBRM Samar niemiecki przemysł samochodowy, obejmujący potężne marki, takie jak Volkswagen, Opel, Daimler i BMW, odpowiada za około 5 procent produkcji gospodarczej i ponad 800 tys. miejsc pracy, co czyni go liderem największej gospodarki Europy.
Producenci samochodów wstrzymali produkcję na początku pandemii w oczekiwaniu na spowolnienie popytu i zostali zaskoczeni jego gwałtownym wzrostem, gdy w tym roku gospodarka ponownie otworzyła się po okresie lockdownu.
Nie ma produkcji, bo nie ma chipów
W pierwszej połowie 2021 roku produkcja samochodów w Niemczech, wynosząca 1,73 miliona sztuk, wzrosła o 16 procent w ujęciu rok do roku. Tym niemniej – jak podało VDA – w samym czerwcu, ze względu na problemy z dostępnością półprzewodników, produkcja spadła rok do roku o 19 procent. Rejestracje nowych samochodów wzrosły w Niemczech w pierwszej połowie roku o 15 procent do 1,39 miliona sztuk.
Czytaj też:
Brak półprzewodników zagraża całej branży. Producenci wpadają w panikę